Kochani, jest sprawa i głęboko wierzę, że pomogą połączone siły dobrych ludzkich serc.

Jestem Monika i mam 39 lat. Chciałabym słyszeć pierwsze słowo mojego dziecka, jej śmiech, rozwijanie się a brak aparatu niestety mi to uniemożliwia. Od urodzenia borykam się z niedosłuchem, chciałabym jak każdy rodzic uczestniczyć w życiu córki pełnym sercem, w jej rozwoju. Aparat słuchowy da mi taką możliwość, niestety moje finanse nie są dostatecznie dobre, bo posiadam grupę inwalidzką.

W sprzedaży są aparaty które sprawdziłam, miałam wypożyczone ze sklepu, niestety tańsze aparaty, które chciałam wybrać że względu na cenę nie sprawdziły się, stąd ten wybór jest drogie.

Posiadam dokumenty faktura proforma, otrzymałam tylko niewielką część kosztów dofinansowania PFRON 1,000 zł a NFZ 750 zł

1 aparat słuchowe kosztuje 6.390 zł.

Bardzo proszę o wsparcie. Każda złotówka przybliży mi zbliżenie się do córki.