Śnieżka... jej dzieci umarły z głodu...
Śnieżka... jej dzieci umarły z głodu...
Our users created 1 223 699 fundraisers and raised 1 342 176 857 zł
What will you fundraise for today?
Description
Dwa maluszki umarły... Został ostatni Olaf, walczymy o niego.
pomóżcie nam w walce o jego życie.
----
Śnieżka… trudno opisać jak żyła i co przeżyła… Brakuje słów by opisać co czuły jej nowonarodzone dzieci i jak cierpiały kiedy konały z głodu….
Śnieżka rodziła już zapewne wiele razy, właścicielka (rodzina dysfunkcyjna), nie wie czy tym razem to było w sobotę czy w niedziele. Gdzieś pośród bałaganu i sterty desek Śnieżka urodziła 9 szczeniąt, brudna, zapchlona, osłabiona, z rozległymi zmianami na skórze, z silnym stanem zapalnym sutek, które nabrzmiewały z każdą chwilą coraz bardziej, stawały się wielkie, twarde i bolesne. Obrzęk był tak ogromny, że nowonarodzone maluchy nie były w stanie schwycić i ssać, sutki mamy były większe od ich malutkich pyszczków.
Śnieżka cierpiała podwójnie… z bólu, który powodował silny stan zapalny i z rozpaczy, słysząc płacz głodnych dzieci, które słabły z każdą chwilą… Co czuła Śnieżka matka, kiedy jej dzieci konały z głodu… kiedy wtulone w nią malutkie ciałka milkły i sztywniały…
O Śnieżce i jej dzieciach dowiedziałyśmy się w poniedziałek, kiedy dojechałyśmy na miejsce z 9 maluszków ledwo żywe były 3… nie poruszały się, nie wydawały głosu, maksymalnie odwodnione, ledwo oddychały… Śnieżka z potwornie obrzmiałymi i twardymi sutkami, brudna, śmierdząca, w okolicy dróg rodnych wypływała zielona wydzielina.
Na sygnale jazda do weterynarza i walka z czasem czy zdążymy…
W gabinecie próby a raczej bój by bezsilne już maluchy wypiły choć odrobinę mleka… Udało się.
Diagnostyka Śnieżki: stan ogólny bardzo zły, inwazja pcheł, sutki wyciągnięte z ogromnym obrzękiem i silnym stanem zapalnym, silne zapalenie pochwy z wydzieliną ropną strasznie cuchnącą, zapalenie uszu z dużą ilością wydzieliny, połamane zęby, silne zapalenie skóry, zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa, zwiększony przepływ nerkowy w prawej nerce.
Dzielna mama cierpliwie znosiła wszystkie badania, podawanie leków, okłady. Co chwilę zaglądała do maluchów, jakby sprawdzała czy żyją… Kilkanaście prób dostawiania maluchów, wkładania sutków w pyszczki w końcu przyniosło efekt i maluchy zaczęły ssać.
Do późnych godzin wieczornych specjalnie dla Śnieżki i maluchów został doktor Piotr i Dominika. Udało się !!!! Śnieżka i maluchy żyją !!!!
Ile takich porodów przeżyła Śnieżka??? Ile jej dzieci umarło w cierpieniu??? Ile takich psich żyć codziennie kona w cierpieniu przez cZŁOwieka ???
Dzielna Śnieżka i jej dzieci są już w domu tymczasowym, bezpieczne i zaopiekowane.
Nie znamy jeszcze kosztów ratowania życia Śnieżki i maluchów, nie wiemy ile jeszcze będzie kosztowało dalsze leczenie psiej mamy i opieka nad rodzinką. Prosimy, pomóżcie nam w opłaceniu tych wydatków. Każda złotówka to bezcenny dar dla tej psiej rodzinki, wierzymy że tym razem też nam pomożecie…
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.