Pandemia SARS-COV-2 powodująca śmiertelną chorobę COVID-19 galopuje. Ludzkość obecnie nie dysponuje ani lekarstwem, ani szczepionką. Obecnie najlepsze, co możemy zrobić to chronić siebie i swoich bliskich przed zakażeniem wszelkimi dostępnymi środkami. Pomóżmy chronić tych, którzy są na pierwszej linii frontu - pracowników systemu ochrony zdrowia i studentów Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego (GUMed) - wolontariuszy pracujących w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym (UCK) w Gdańsku. Kiedy szerząca się na świecie pandemia spowodowała zamknięcie fabryk i przerwanie ciągłości dostaw, a zapotrzebowanie na środki ochrony personelu wystrzeliło w górę, zapasy magazynowe gwałtownie stopniały. Z pomocą przyszli studenci, którzy zgłosili się do Pracowni Druku 3D Kliniki Kardiologii Dziecięcej i Wad Wrodzonych Serca GUMed z prośbą o udostępnienie drukarek 3D, żeby mogli drukować przyłbice ochronne. 

Wypróbowaliśmy 12 pobranych z Internetu i udoskonalonych prototypów, zanim zdecydowaliśmy się na model, który odpowiada potrzebom walczącym na froncie pandemii lekarzy i wolontariuszy. Ostateczny projekt został‚ przygotowany po opracowaniu 6 różnych wersji w ciągu pierwszych 3 dni naszej pracy i w oparciu o opinie otrzymane od użytkowników, którzy już korzystają z naszych przyłbic. Każdy jest modułowy i pozwala na ponowne użycie, ponieważ osłonę twarzy można wymienić na nową. Ekran przyłbicy można również łatwo zdezynfekować.

Do tej pory powstawały w Pracowni Druku 3D głównie modele serc wykorzystywane w edukacji pacjentów i studentów, a także do szkolenia lekarzy przed nietypowymi zabiegami. Produkcja ochronnego sprzętu medycznego jest dla nas nowością. Stanowi jednak doskonały przykład zalet technologii druku 3D - jego ogólnej wszechstronności oraz możliwości tworzenia, testowania i ulepszania kolejnych wersji prototypów w ciągu jednego dnia.

Inicjatorami przedsięwzięcia są studenci V r. kierunku lekarskiego ED – Marlon Souza Luis i  Agastya Patel oraz Zuzanna Grochecka, studentka VI r. kierunku lekarskiego, opiekunem dr n. med. Jarosław Meyer-Szary na codzień nadzorujący Pracownię. Dotychczas powstało blisko 200 sztuk osłon. Nasza obecna przepustowość, maksymalnie wykorzystując 2 drukarki, wynosi około 24 zestawy osłon twarzy dziennie. Niestety kończą nam się surowce (filamenty) do drukowania kolejnych egzemplarzy. Poza tym, jesteśmy na rosnącej krzywej liczby przypadków i wiemy, że w najbliższych dniach zapotrzebowanie na przyłbice będzie rosnąć. Potrzebujemy pilnie zakupić materiały, ale chcielibyśmy również zakupić dodatkowe drukarki, tak aby zwiększyć przepustowość Pracowni.