Hej!

To Ja, przeciętna dziewczyna po dużych przejściach, od 10 roku życia zmagam się z zaburzeniem osobowości typu Borderline i depresją oraz od 18 roku życia choruje na Anoreksję życie z tym to prawdziwy koszmar ! Szczególnie ostatnie kilka lat , gdzie zaczęłam błędne koło budowania życia i zawalania. Dwa miesiące temu przeżyłam poważna próbę samobójcza próbowałam rzucic się pod metro pragnę stanąć na nogi i zacząć w końcu żyć ! Od roku jestem ofiara przemocy ze strony obecnie byłego chłopaka. Mój były parter znęcał się nade mną psychicznie i fizycznie zabierał mi wszystkie pieniądze, które zarabiałam na siebie. Aktualnie przebywam w szpitalu psychiatrycznym. Chce zacząć walczyć o lepsze życie aczkolwiek potrzebuje trochę pieniędzy by móc stanąć na własne nogi, mam wiele planów przed sobą, ale wiem ze czeka mnie bardzo ciężka i długa droga.

Zostałam z dnia na dzień bez dachu nad głowa nie mam rodziny która mogłaby mi pomóc, jestem niestety zdana tylko sama na siebie.

Obecnie nie pracuje bardzo bym chciała wynająć sobie chociażby pokój po wyjściu ze szpitala wydatki będą spore a pracy nie mam 😪

bardzo proszę o pomoc w szpitalu znalazłam się ze względu na mój stan psychiczny partner dzień w dzień mi ubliżał bił poniżał z każdym dniem traciłam wiarę na lepsze jutro pragnęłam śmierci chciałam zniknąć by już nie czuć tego bólu nie miałam jak się uwolnić od tego człowieka ponieważ nie miałam dokąd pójść a on wykorzystywał wszystko manipulował mną na każdym kroku pożyczyłam mu swoje pieniądze które mialam przeznaczone na wynajem mieszkania i których do dziś nie odzyskałam codziennie mną pomiatał i robił jeszcze gorsze rzeczy o którym nie jestem w stanie tutaj napisać 😭😪

po wyjściu pragnę rozpocząć nowe życie chce pójść na psychoterapię która będzie kosztowała mnie dość sporo 200 zł za wizytę nie stać mnie zostałam z niczym 😪😭 nie lubie prosić o pomoc bo się wstydzę porażki ale ktoś mądry mi powiedział ze wstyd to upaść nisko i się z tego nie podnieść