W dzień, kiedy rzeka wyszła z brzegów, Patryk i Fabian, dwóch młodych strażaków bliźniaków z Państwowej Straży Pożarnej, ruszyli na pomoc swojej wsi. Choć mają zaledwie 22 lata, to już od lat są na pierwszej linii walki z żywiołami. Gdy powódź zalewała ich rodzinne strony, ratowali domy, ewakuowali sąsiadów i zabezpieczali mienie innych. W tym czasie ich własny garaż samochodowy – miejsce, które budowali własnymi rękoma od 16. roku życia – został zniszczony przez wodę. To miejsce było ich dumą, owocem sześciu lat ciężkiej pracy, wyrzeczeń i marzeń.

Fabian i Patryk mieli szansę ratować swój dobytek, ale wybrali służbę innym. Poza strażą pożarną i motoryzacyjną pasją chłopcy z pasją prowadzą małą hodowlę koni, którą opiekują się każdego dnia. Teraz, bez garażu, narzędzi i sprzętu, ich przyszłość stoi pod znakiem zapytania.

Pomóżmy im odbudować to, co stracili. To nie tylko garaż, to kawałek ich życia, marzeń i ciężkiej pracy, którą zaczęli jeszcze jako nastolatkowie. Ich odwaga, oddanie i serce dla lokalnej społeczności zasługują na wsparcie. Każda złotówka przybliża ich do odbudowy garażu i dalszej realizacji ich pasji. Razem możemy pomóc tym dzielnym strażakom, którzy zawsze byli gotowi pomagać innym, a dziś sami potrzebują naszej pomocy.

Tłumaczenie:

On the day the river overflowed, Patryk and Fabian, two young firefighter twins from the State Fire Service, set out to help their village. Although they are only 22 years old, they have been on the front lines battling the forces of nature for years. When the floodwaters engulfed their hometown, they rescued houses, evacuated neighbors, and secured others' property. During this time, their own car garage – a place they had been building with their own hands since they were 16 – was destroyed by the water. That place was their pride, the result of six years of hard work, sacrifices, and dreams.

Fabian and Patryk had the chance to save their own belongings, but they chose to serve others instead. In addition to their firefighting duties and passion for automobiles, the brothers also care for a small horse farm, which they tend to every day. Now, without their garage, tools, and equipment, their future is uncertain.

Let’s help them rebuild what they lost. It’s not just a garage; it’s a part of their lives, dreams, and hard work that they began as teenagers. Their courage, dedication, and heart for the local community deserve support. Every donation brings them closer to rebuilding their garage and continuing to pursue their passions. Together, we can help these brave firefighters who have always been ready to help others, and now need our help.