id: wymp49

Walka o życie kotka znalezionego w krytycznym stanie

Walka o życie kotka znalezionego w krytycznym stanie

Our users created 1 214 015 fundraisers and raised 1 312 404 091 zł

What will you fundraise for today?

Description

Aktualizacja 26.09

Test PCR potwierdził białaczkę. Niestety...

Jeżeli parametry nerkowe sie nie poprawią , a są fatalne to bedzie ciezka decyzja :(

Walka o życie kotka trwa . Wdrożone intensywne leczenie . Czekamy z ogromnym strachem na kolejne wyniki, które pokażą czy parametry nerkowe się poprawią.

Kotek przebywa w szpitaliku lecznicy, gdzie ma cudowną opiekę.

Dzięki Wam nie umiera pod płotem, w męczarniach, ma godną opiekę w chorobie.

Dziękuję....


24.10 wtorek


Potrzebne fundusze na leczenie, szpitalik, badania!!!

Potrzebny Dt lub Ds !!! Ten kot nie moze trafic juz nigdy na wolność.

24. 10. Nowe wiadomości o stanie kotka znalezionego w niedziele w fatalnym stanie.


Pierwsza doba to była walka o jego życie. Kotek musiał bardzo długo nie jeść, być może nie pić, był skrajnie odwodniony, wyczerpany bez jakiejkolwiek siły do walki o życie.

Rano w poniedziałek nastąpilo znaczne polepszenie!!!! Kotek zaczął sam pić i ma niesamowity apetyt. Jest mruczącym miziakiem, spragnionym człowieka.

Jednak walka o jego życie trwa. Niestety ale wyniki parametrów nerkowych wskazują na ostrą niewydolność nerek. Trwa intensywne leczenie, płukanie i te kilka dni pokaże, czy leczenie przynosi skutek. Oby , trzymajmy kciuki.

Test Felv wykonany w lecznicy pierwszego dnia wyszedł bardzo niejednoznacznie. Często jest tak , że u kotów skrajnie wyczerpanych i chorych tak może być dlatego też czekamy na wyniki testu PCR , który potwierdzi lub wykluczy białaczkę kocią.

To byla by zła opcja. Kot białaczkowy z chorymi nerkami bez szans na dom . Dlatego na cito szukamy chociażby DT, które, jeżeli tylko wyniki nerkowe się poprawią mogłoby przyjąć kotka z takimi dolegliwościami. Oczywiście z poręczenie m, że nie nikt nie zostanie sam z problemem. To jest też między innymi cel zrzutki. Pokrycie kosztów leczenia, szpitalika, badań ale też ewentualnego utrzymania go w nowym domku, o który błagam.

Dzień znalezienia kotka

22.10 niedziela

Dziś moja córka, bedąc na spacerze znalazła w niewielkiej wsi koło Częstochowy leżącego pod drzewem kotka, który jest w bardzo złym stanie. Cieknąca, cuchnąca ślina z ropą, stado much, rany w pyszczku, odwodnienie, skrajne niedożywienie...

Kotek leżał przy chodniku, pod czyimś płotem, nie zwrócił na niego uwagi nikt z przechodniów, nikt się nie zatrzymał by mu pomóc. W świecie gdzie tyle mówi się o miłości do zwierząt nadal są miejsca gdzie panuje znieczulica.


Odwodniony, wychudzony, skrajnie wyczerpany. Natychmiast zawiozłam go do lecznicy ,,Vita "w Częstochowie, która jako jedyna pełniła niedzielny dyżur. Kotek musi zostać w szpitaliku , ja mam starsze schorowane koty w tym kotkę białaczkową. Nie udało mi się dziś znaleźć w tak krótkim czasie domu tymczasowego.

Kot wymaga intensywnego leczenia, jest w trakcie badań diagnostycznych. Nie odważyłam się go zawieść do schroniska, niestety ale dla tak chorych zwierząt to wyrok. I właśnie przed nim uchroniła go też Pani Basia ze ,,Stowarzyszenia Częstochowa dla Zwierząt" , która okazała mi natychmiastową pomoc, wskazała miejsce, gdzie kotka zawieść.


Nie dam rady sama pokryć kosztów szpitalika w lecznicy plus kosztów leczenia, które będą na pewno spore , a to kolejne zwierzę chore i potrzebujące mojej pomocy , które spotykam na swojej drodze .Ten rok był fatalny. W marcu znalazłam w stanie agonalnym psa, o którego życie walczyłam 2 tygodnie. Do mojego ogrodu często trafiają pogryzione, skrajnie chore jeże, z zapaleniem płuc, po udarze, które zawsze znajdują pomoc.


Będę wdzięczna za każdą złotówkę na leczenie kotka. Pieniążki ze zrzutki zostaną bezpośrednio przekazane na konto ,,Stowarzyszenia Częstochowa dla Zwierząt", która dzięki Wam opłaci fakturę za leczenie. Niestety nie podołają takim wydatkom, sami mają nieopłacone faktury za leczenie swoich podopiecznych i sami potrzebują pomocy . Koszty leczenia będą spore, kotek musi przebywać na razie w szpitaliku w lecznicy, czeka go intensywne leczenie .

Dziękuję za każdą złotówkę i za to , że dzięki Wam kotek ma szansę na życie srraQsYFEnDW8mCz.jpgxMHpj34oVLNAOuE3.jpgaOGkadYnZvu8piIS.jpg0T0topfQUqaJ9LpX.jpg




There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
Find out more

Moneyboxes

Add moneybox

Nobody created moneybox for this fundraiser yet. Your moneybox may be the first!

Donations 68

 
Grazyna
78 zł
 
Joanna Hoffmann
20 zł
 
Mirela
10 zł
 
User unregistered
7 zł
 
Anna
50 zł
 
Lidia Szypulska
20 zł
 
Ela Pańczuk
20 zł
 
Gosia Kopecka
200 zł
 
Aneta
100 zł
See more

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!