id: wz28tp

Choupetta - kotka z obory

Choupetta - kotka z obory

Our users created 1 288 176 fundraisers and raised PLN 1,517,406,742

What will you fundraise for today?

Create fundraiser

Updates2

  • wg4tuavYHRHz5Wm8.jpg

    0Comments
     
    2500 characters

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.

Description

Jak wiecie w wielu miejscach kraju np. na wsiach cywilizacja dociera w mocno ograniczonym tempie ( przynajmniej jeśli chodzi o kastrację - bo tylko na tym bym się chciała skupić ) i niby wszyscy wszystko wiedzą 🐾mają często duże finanse a zwierząta nadal traktowane są jak za starych czasów do których nigdy nie chciałabym się cofnąć choć czasem czegoś brakuje 🙏🏻


Koleja Polska wieś pod Toruniem w tym miejscu było/jest inaczej ale nie tak jakbyśmy sobie tego oczekiwali 💔 ale zwyczajnie jest trochę inaczej …… dlaczego? bo jest ciągły problem podrzucanych kolejnych zwierząt ( kotów ) do miejsca gdzie nieopodal znajduje się gospodarstwo 🐾

Problem ten istnieje odkąd ludzie w tym miejscu pamiętają 🙏🏻 czyli bardzo długo 🙏🏻i trwa w najlepsze przez cały rok 💔 ginie tam przy ulicy mnóstwo kotów przez cały czas często zagubione bo co taki kociak wychowany na ulicy przeżywać może nagle na dworze sami się możecie domyślać ( zebrałam tam sporo inf. od okolicznych mieszkańców, którzy chętnie rozmawiali na ten temat 🙏🏻 na temat jak codziennie widują jakieś rozjechane zwierzę na ulicy 💔

niestety…….

w połowie miesiąca lipca tego roku zabrałam/ odłowiłam z tego miejsca tuż nieopodal Torunia z lasu 3 kocięta z kocią mamą ( jedno zostało poddane eutanazji - cała trojka obecnie przebywa w domu tymczasowym) wraz z koteczka, której późnej nadałam imię Choupetta 🌸 śliczna urocza koteczka o pięknych oczach ( ale z wielkim brzuchem i tylko dlatego pojechała tego dnia prosto na zabieg kastracji )

a potem zupełnie przypadkiem wszystko się posypało- totalnie do dupy, nic nie mogłam zrobić Choupetta miała w ciele nie tylko ciążę ale metalowe coś w żołądku i tak zaczęła się walka o jej życie 💚 byłam wtedy bezradna, wkurzona, załamana ( do tego mnóstwo kotów do ogarnięcie, adopcje …)

Mogłam wtedy tylko podawać kotce leki, jeździć codziennie na zastrzyki, badania, USG, dobrze karmić, myć i czekać aż kryzys minie💔

lekarze uprzedzali to będzie ciężki czas dla niej i dla osoby, która zawalczy o kotkę ….

i tak trwamy do dziś Szupiii jest u mnie w domu nie mogła zostać bez opieki całodobowej - i dziś jest już lepiej ale nadal malutka nie jest w pełni zdrowa. Staram się jak mogę by niczego jej nie brakowało 🙏🏻 pielęgnuje i przytulam 💚 ii ciągle powtarzam jakoś to się poukłada. Musi.

czasem mi ciężko Ci co są mnie blisko- wiedzą z czym obecnie muszę się zmierzyć 🐾

Choupetta jest i dzielnie walczy o to by Żyć - dostała te szanse a ja wraz z całą ekipą lekarzy jej nie marnujemy i walczymy dzielnie dalej ❤️


Do tego miejsca jednak postanowiłam powrócić

by spróbować pomóc kolejnym kociakom ❤️

🔝🐾 to będzie 🙏🏻 jak się później okazuje bardzo trudne zadanie ( choć gmina chętnie zgodziła się by partycypować w kosztach samej tylko kastracji ) to nie bardzo jest ktoś kto pomógłby również te koty tam odłowić 🙏🏻 a jak już był to kotów nie widział - o tak kilka dni później pojechałam ponownie znów w to samo miejsce, szybko odłowiłam kolejne 3 kocięta z wraz z ich mamą a potem zabrałam całą rodzinę z tego miejsca 🙏🏻 do mieszkania, które udostępniła Beata 🌸 by je ogarnąć wet.

mama kociąt najprawdopodobniej wróci w to miejsce 🐾

🐾 to nie jest idealne miejsce na ziemi ale będą tam dostawały jedzenie a ja postaram się ogarnąć te kastrację choć to wszystko wymaga czasu, koordynacji, logistyki - jak wiecie wszystcy mają totalny ponad stan kotów ( schronisko fundacje przepełnione mają pełne ręce roboty - jak zawsze )

więc spróbuję na miarę moich skromnych możliwości coś poradzić

ale koszty, które już ponoszę przekraczają dawno moje możliwości 💔 kwoty są ogromne mimo pomocy Kasi, Asi, Anity które kupują karmę 💚

dziś rachunek przestawiam wam na 1448 zł ale to kropla w morzu potrzeb ( karma, żwirek, leki, podkłady….. dużo tego wszystkiego ) w kolejnym tygodniu kolejne rachunki do uregulowania 🐾

no nie ma mi czego zazdrościć 💔 ale może to się jeszcze jakoś poukłada 🙏🏻

a Ty jeśli chcesz pomóc kotom w tym miejscu to śmiało 🙏🏻 wpadaj na zrzutkę dla tego celu utworzoną 🐾🔝

jeśli chcesz inaczej pomóc może puścić blik

506424929 z dopiskiem na pomoc kotom z obory. Wydatków poza podstawowymi sprawami są tysiące 💔

dziękuję za każde dobry gest 🌸

ematie

i, że choć czasem ciężko czuję, że nie jestem sama 💚

I tak na koniec mała refleksja

problem to nie tylko wsie a ludzie ( My wszyscy ) nawet z miasta, którzy bezmyślnie na te wieś te koty wciąż podrzucają 💔

nie bądźcie obojętni nie szukajcie kogoś kto za Was coś zrobi - postarajcie się dać coś od siebie choć troszkę 🙏🏻

świat być może byłby łagodniejszy🙏🏻

póki co proszę Was. Nie piszcie mi, że świata nie zbawię ja to wiem 💔

byc może to co robię to niewiele ale jedno uratowane życie to sukces i radość💚

spróbuj i poczuj tą radość 🔝🐾🌸


There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!