Jasio urodził się 21.09.2007r jest moim najwierniejszym towarzyszem życia, synkiem, przyjacielem. Jasio pewnego dnia zaczął kuleć na przednią łapkę poszliśmy z nim do pierwszego weterynarza stwierdzil ze to zapalenie stawów dostałam leki i tabletki do kupienia do brania w domu, a kilku dnia pokazałam się przy biodrze duża opuchlizna więc poszliśmy kolejny raz ale już do innego wykonano mu rtg, zmierzono temperaturę, pobrano z miejsca opuchlizny próbkę do badania. Na rtg lekarz stwierdził że to nowotwór kostniakomięsak nie jestem w stanie opisać co wtedy czułam popłakałam się jak dziecko i pomyslalam że ta choroba zabiera mi kolejna osobę która kocham. Lekarz powiedział że albo amputacja całej łapy albo autanazja i poczułam jak by upadło mi serce, dostaliśmy leki do domu. Następnego dnia dostaliśmy dodatkowo antybiotyk Clavudale bo w wynikach nie ma komórek nowotworowych sa leukocyty lecz lekarz uwaza że to wina tego że za mało pobral. Skontaktowałam się ze znajoma ktora jest weterynarzem przesłalam jej wyniki, jest narosl na kosci ale powiedziala że można go uratować zna go od maleńkości i żeby operować pieska. Przed nami jeszcze badania rezonansem, krew, onkolog, potem operacja, po operacji prawdopodobnie sterydy i chemia. Nie stać mnie żeby wyłożyć od tak pieniążki sama choruje na cukrzycę i leczenie nie jest tanie, mam też corke 2,5 letnia i drugiego pieska bardzo chce go ratować to moja rodzina, synek, przyjaciel dlatego zakładam zrzutkę z nadzieję że ktoś nam pomoże nie możesz wpłacić to udostępnij dalej proszę! Nie mogę się poddac😭

Myślę, że psy są najbardziej niesamowitymi stworzeniami; dają bezwarunkową miłość. Są dla mnie wzorem do naśladowania nauczyłeś mnie jak być lepszym człowiekiem.

Na początku Bóg stworzył człowieka, ale widząc go tak słabym, dał mu psa🐕🐶❤

Prawdziwy przyjaciel pozostawi ślady łap na Twoim sercu🐾🐾🐾

Od czasu do czasu ludzie mówią mi: „Spokojnie, to tylko pies.” Jeśli ty także myślisz, że to „tylko pies”, to może używasz też określeń takich jak: „tylko przyjaciel”, „tylko wschód słońca”, „tylko obietnica”. „Tylko pies” wniósł do mego życia istotę przyjaźni, zaufania i czystej, nieposkromionej radości. „Tylko pies” okazuje mi współczucie i cierpliwość, które sprawiają, że staję się lepszym człowiekiem. Z powodu „tylko psa” wstaję rano, chodzę na długie spacery i patrzę ze spokojem w przyszłość. Bo dla mnie i ludzi takich jak ja, to nie „tylko pies”, ale ucieleśnienie wszystkich nadziei i marzeń o przyszłości, dobrych wspomnień i czystej radości z chwili, która trwa. „Tylko pies” wydobywa to, co we mnie dobre i odwraca moje myśli ode mnie i codziennych trosk.

Ma serce do walki zawsze był bardzo aktywnym pieskiem wierze ze wygramy 🖤