Zakup Protezy i rehabilitacja
Zakup Protezy i rehabilitacja
Our users created 1 234 110 fundraisers and raised 1 372 619 682 zł
What will you fundraise for today?
Description
To był zwykły dzień, jak wiele innych, gdy nagle los postanowił odebrać mi coś bezcennego - moją prawą nogę. Wypadek drogowy odebrał mi nie tylko możliwość swobodnego poruszania się, ale również rzuca cień na każdy aspekt mojego funkcjonowania.
Pierwsze dni po wypadku były zwyczajnie koszmarne. Czułem ogromny ból i jeszcze wtedy nie wiedziałem jak ten wypadek wpłynie na moje życie. W szpitalu spędziłem ponad miesiąc walcząc najpierw o nogę, a później o życie. Na początku lekarze i ja sądziliśmy, że mam tylko złamane żebra, łopatkę i nogę. Ból nie ustawał a ja byłem przykuty do łóżka szpitalnego, przez co wszystko dni dłużyły się jeszcze bardziej. Jakoś tydzień po wypadku, w szpitalu okazało się, że w palcu u prawej stopy wdała się martwica. Lekarze starali się jak mogli aby uratować najpierw moją stopę, a później nogę, jednak występowały komplikacje które spowodowały, że należało wykonać amputację dwóch palców i części śródstopia, następnie podudzia aż w końcu na wysokości uda. Mój stan był tragiczny, w nogę wdała się sepsa, a podczas transfuzji krwi miałem wstrząs anafilaktyczny, podczas którego lekarze walczyli o moje życie.
Po amputacji ból fizyczny mieszał się z rozpaczliwym smutkiem, a ja próbowałem znaleźć oparcie wśród bliskich. Mój umysł był zdezorientowany i coraz bardziej zdawałem sobie sprawę, że moje życie już nigdy nie będzie takie, jak dawniej. Utrata prawej nogi oznaczała nie tylko utratę mobilności, ale także całego sposobu funkcjonowania w codziennym życiu. Proste zadania takie jak chodzenie, wstawanie z łóżka czy wchodzenie po schodach stały się wielkim wyzwaniem.
Radzenie sobie z utratą niezależności stało się jednym z najtrudniejszych aspektów. To, co kiedyś robiłem z łatwością, teraz wymagało ogromnego wysiłku i pomocy innych. Proste czynności życia codziennego, takie jak załatwianie codziennych spraw czy samodzielne gotowanie, stały się na ten moment nieosiągalne bez pomocy. Do teraz odczuwam frustrację i poczucie bezradności, gdy nie mogę wykonywać rzeczy, które kiedyś były dla mnie oczywiste.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Meritum akcja Barbie
Tomek pozdrawiam i życzę zdrowia
Grzegorz Dziękuje i Pozdrawiam
Życzę zdrowia... I głowa do góry...
Dziękuje