Jestem przewlekłe chory na cukrzycę, astmę, mam nadciśnienie. Mam 73 lata, nazywam się Kazek. Zamieszkuje dom po rodzicach. Z mojej skromnej emerytury wystarcza na jedzenie, leki i stałe opłaty czyli prąd ok. 79 zł i wywóz śmieci 31 zł (miesięcznie).

Ostatni remont dachu przeprowadziłem sam 7 lat temu. Skończyło się to upadkiem z dachu, połamaniu żeber i długiej rekonwalescencji. Zabrała mnie wtedy karetka pogotowia do szpitala.

Jestem samotny. Nie mam rodziców, rodzeństwa, żony ani też dzieci. Nie mam żadnych nałogów. Nigdy nie miałem problemów z alkoholem ani też nie paliłem papierosów co potwierdzają wszyscy znajomi.

Od wielu lat nie mam w domu bieżącej wody ani ogrzewania. Po każdej zimie jest coraz gorzej. Odpadające tynki na zewnątrz i wewnątrz budynku, przemnożone mury, niedomykające się stare podwójne okna. Nie stać mnie na remonty!

Stało się nieszczęście!

Zalało mi dom! Wszędzie jest mokro, wilgotno, jest pleśń i grzyb. Załamałem się. Mój stan zdrowia pogorszył się. Przez tydzień deszczy leżałem w zimnym i mokrym pokoju, wilgotnym wnętrzu. Nie lądowałem nawet telefonu. Myślałem, że to już jest mój koniec!!!

Z pomocą przyszły sąsiadki, są to same kobiety, które zorganizowały pomoc. W ciągu kilkunastu godzin poprosiły mężczyzn z dalszego sąsiedztwa , którzy weszli na dach, zakupili, założyli prowizorycznie folię i zabezpieczyli to deskami ( narażając własne życie ) . Kobiety posprzątały doszczętnie zalane piętro, zorganizowały ciepłe jedzenie i podstawie zakupy.

Od czasu zalania minęło kilka dni. Nabrałem sił do życia. Dzięki sąsiadkom mam nowe suche łóżko, ciepłe kołdry i koce. W jednym pokoju jest sucho. Mogę podłączyć grzejnik elektryczny lub kuchenkę i zrobić jedzenie. Reszta instalacji jest zalana. Cóż mogę napisać więcej…. JEST BARDZO ŹLE!!!

Wolę życia mam dużą, ale warunków brak!

BŁAGAM O POMOC

Pilnie potrzebuję środków, które pozwolą mi na przetrwanie starości! Muszę postawić nowy dach, zainstalować już zakupiona kozę do ogrzewania, wybudować komin, wymienić okno choć w jednym pokoju.

Przyjmę każdą pomoc! Usługę - wymiana okna, instalacja pieca, wymiana dachu, wymiana instalacji elektrycznej!

Szukam ludzi dobrej woli, którzy zabezpieczą mój byt i przetrwanie- bo nie jest to normalne życie!

Kazimierz Wawrzuta

Buczkowice