Stało się coś czego nikt z nas się nie spodziewał. Walczymy o życie naszej Czikity.

Brakuje nam słów, brakuje sił, by przekazać Wam te wiadomości... sami zresztą nie do końca wierzymy w to co się dzieje.

Ze zdrowiej, biegającej za smaczkami i wskakującej na kolana koteczki w kilka dni stała zmieniła się nie do poznania. Osowiala, smutna... odmawiała jedzenia, głasków...

Nasza Czika, która przewlekle już choruje na nerki, a do tego jest nosicielka FIVa. Dzis zmaga się z ogromnym zaostrzeniem choroby nerek. Zaostrzenie jest tak ogromne, że z takim jeszcze lekarzy walczacy o jej życie się nie spotkali.

Stan Czikity jest tak powazny, że kotka musi być hospitalizowana całodobowo w szpitalu. Musi być pod ciągłą opieką lekarza bo w każdej chwili jej stan może się drastycznie pogorszyć.

Nie chcemy jednak o tym myśleć. Staramy się wierzyć, że z tego wyjdzie. Bardzo prosimy o wsparcie w walce o życie kotki.