Patryk na koniec czerwca trafił do szpitala z ostrym zapaleniem brzucha, po szeregu badań lekarze stwierdzili skręt jelit… zadecydowano o pilnej operacji ratującej życie; operacja nie do końca przyniosła zamierzamy rezultat, stan nadal określano na ciężki. Po operacji doszło do obustronnego ostrego zapalenia płuc, w przeciągu kilku dni stan stawał się coraz gorszy. 3go lipca zapadła decyzja o szybkim przewiezieniu do innego szpitala na oddział intensywnej terapii i podłączeniu pod respirator. Stan zapalny brzucha cały czas utrzymywał się, narządy wewnętrzne były w bardzo złym stanie, po kilku dniach podjęto decyzje o kolejnej operacji brzucha. Lekarze mieli nadzieje że po operacji będzie tylko lepiej. Po kilku tygodniach Patryk został odłączony od respiratora, zaczął sam oddychać lecz stan nadal określano na ciężki, zapalenie płuc nie ustępowało. Po kilku dniach parametry zakażenia zaczęły spadać stan poprawił się, lekarze podjęli decyzje o przeniesieniu Patryka na oddział chirurgiczny gdzie miał dojść do sił i po kilku dniach jeśli będzie dobrze wrócić do domu. Niestety po tygodniu pobytu na oddziale chirurgicznym stan bardzo mocno się pogorszył, kolejne silne zapalenie brzucha, żołądek i jelita przestały pracować. Lekarze wykonali szereg badań, okazało się że zaatakowała kolejna bakteria- sepsa. Stan z godziny na godzinę był coraz gorszy, lekarze nie dawali nadziei na lepsze, kazano się przygotować na najgorsze. Następnego dnia (9.08) lekarze zadecydowali o trzeciej operacji brzucha, długa ciężka ratująca życie operacja podczas której wykonano między innymi stomię. Po operacji Patryk z powrotem trafił na oddział intensywnej terapii i został podłączony pod aparaturę podtrzymującą życie. Organizm po tylu operacja, zapaleniu płuc i postępującej sepsie był bardzo osłabiony, Patryk stracił w ciągu 1,5 miesiąca bardzo dużo krwi, białko na bardzo niskim poziomie. Kilka dni po operacji sepsa zaatakowała nerki, została podłączona sztuczna nerka, oraz przetaczano krew. Lekarze próbowali znaleźć antybiotyk który pomoże zwalczać bakterie, lecz było to trudne, został sprowadzony specjalnie dla niego bardzo drogi silny antybiotyk. 30.08 był dniem dobrych informacji, SEPSA ZWALCZONA stan się poprawia. Narządy wewnętrzne zaczęły pracować , parametry zaskarżenia spadają. Patryk został odłączony od respiratora, wybudzony, oddycha samodzielnie. Płuca w dobrym stanie, niewielka ilość ropy ściągana jeszcze. Stan na dzień 5.09 - Patryk jest w bardzo zadowalającym stanie, została wyjęta rurka toracheotomiczna, uczy się na nowo oddychać przez nos, usta. Parametry zakażenia niewielkie, płuca jeszcze dochodzą do siebie. Brzuch pracuje. Przez kilka dni zostanie jeszcze pod obserwacja anestezjologów i jeśli będzie wszystko dobrze to zostanie przeniesiony na oddział chirurgiczny w którym będzie dochodził do 100% sił. Po wyjściu ze szpitala będzie potrzebna długa specjalistyczna rehabilitacja, która będzie bardzo kosztowna. Dzięki 6 Plenerowej imprezie charytatywnej w Niegolewie ( osoba które ją tworzą, darczyńcą) została uzbierana spora suma pieniędzy która zostanie przekazana na rehabilitacje, sprzęt medyczny, leki, lecz to i tak kropla w morzu potrzeb jakie czekają nas. Wierzymy w dobro ludzi którzy zechcą pomóc Patrykowi w walce o zdrowie i lepsze warunki do funkcjonowania.