Jurczaki IronMan Malbork 2020
Jurczaki IronMan Malbork 2020
Our users created 1 233 920 fundraisers and raised 1 372 008 098 zł
What will you fundraise for today?
Updates4
-
ROZLICZENIE na dzień 18 sierpnia
Na dziś dzień zakupiliśmy zgodnie z planem następujące rzeczy:
- stroje startowe 780pln
- koszulki dla wolontariuszy i osób wspierających - 420pln
- zakupiliśmy buty, bloki i pedały kolarskie 950pln
- bidon na kierownice (czekamy na fakturę)
- piankę do pływania 900pln (tego w założeniach nie było ale pianka chłopaków była stara i wymagała wymiany)
- regenerację, którą używali w ostatniej fazie przygotowań, batony, izotonik i żele - do testów przed zawodami i do startu - 540pln
- opłaciłem profesjonalny serwis roweru, z wymianą starego łańcucha, kasety, wymianą linek itp - 630pln
- 1000pln - przeznaczam na noclegi chłopaków i koszty wyjazdu.
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
6 września podczas IronMan Castle Triathlon Malbork, Przemek - ojciec i jego niepełnosprawny syn Kuba - podejmą próbę ukończenia królewskiego dystansu IronMan. Kuba urodził się z dziecięcym porażeniem i nie ma władnych nóg oraz ma dużą bezwładność rąk. Kilka lat temu postanowili razem pobiegać, a później ich wspólny sport przerodził się w pasję do triathlonu i tak zostali drużyną: Jurczaki Team. Gdy płyną, Przemek holuje Kubę w pontonie, później przenosi go na specjalny wózek, doczepiony do roweru a na bieg ojciec przenosi swojego syna do innego wózka, który pcha podczas wspólnego wysiłku.
IronMan - dla niewtajemniczonych jest to 3,8 km pływania, 180 km na rowerze oraz na koniec 42,2 km biegu - czyli na deser "jedynie" maraton do przebiegnięcia. Podczas dwuletnich przygotowań chłopaki włożyli bardzo dużo pracy, czasu, sił i zużyli ogromne pokłady motywacji, aby jako dokonać tego niemożliwego czynu. Przez ten okres wspierała ich prowadzona przeze mnie Fundacja, jednakże z powodów m.in. coronovirusowych, przestaje istnieć i nie jesteśmy już w stanie zapewniać wsparcia chłopakom w takim zakresie jak dotychczas.
Za przygotowania od strony treningowej odpowiada Dariusz Sidor - znany trener w przygotowaniach do długich dystansów. Za organizację ich startu; logistykę, wyżywienie, wsparcie techniczne w trakcie zawodów - odpowiadam ja - Tomasz Sakuta.
Bardzo dużo pracy i wysiłku wkłada w ich sport Patrycja - mama Kuby. Ona codziennie ogarnia logistykę, a w trakcie zawodów koordynuje całym ich startem i jest chyba najmocniejszym filarem Jurczak Team'u.
Zawody triathlonowe dla wysportowanej, zdrowej osoby - to bardzo duży wysiłek i skomplikowane zadanie logistyczne. Zawody IronMan, dla takiego tandemu, to rzecz trudna do wyobrażenia. Ale jest to zadanie, do którego Jurczaki Team przygotowują się bardzo intensywnie od długiego czasu i jestem przekonany, że jest to zadanie, które są w stanie zrealizować!!! Niestety jak to w życiu bywa pojawił się wątek finansowy.
Aby móc dokończyć swoje plany, chłopaki potrzebują jeszcze wielu rzeczy, na których zakup lub realizacje brakuje środków. Większość rzeczy jak rower, wózek rowerowy i wózek biegowy - już posiadamy, a zebrane fundusze przeznaczymy na:
- zakup butów triathlonowych, biegowych, pedałów kolarskich i stroju startowego.
- zakup licznika rowerowego oraz zegarka monitorującego wysiłek - jeszcze w trakcie treningów jak i w trakcie startu.
- wsparcia fizjoterapeuty podczas ostatniego etapu przygotować oraz w trakcie zawodów,
- częściowego pokrycia kosztów wyjazdu, w szczególności noclegu, wyżywienia, paliwa.
- zakupu koszulek dla ekipy wspierającej, będzie z nami wielu wolontariuszy i osób wspierających start chłopaków.
- zakupu suplementów niezbędnych do wielogodzinnych treningów i podczas kilkunastogodzinnego startu.
- choć częściowego pokrycia koszów supportu, opieki trenerskiej, o tym jak niezwykle ważne jest wsparcie podczas dystansów ultra to znawcy tematu wiedzą.
Jeśli uda nam się uzbierać kwotę wyższą niż zakładana to chcielibyśmy pewną część na umożliwienie relacji ze startu, żeby każdy mógł zobaczyć ten spektakularny wyczyn chłopaków, aby dowiedział się o nich cały świat, bo jest to wyczyn na skalę światową. I nie chodzi tu tylko o wymiar sportowy, choć to jest bezsprzeczne, chodzi o coś więcej.
Znana jest tyko jedna taka para na świecie, w USA, gdzie ojciec z niepełnosprawnym synem kończą zawody triathlonowe na takim długim dystansie a Przemek i Kuba są na najlepszej drodze by ten wyczyn powtórzyć jako pierwsi w Europie. Chociaż, powtarzam, tu nie chodzi o ściganie się i bycie pierwszym. Są w stanie osiągnąć coś znacznie więcej - pokazać, że mimo trudności - nie ma granic, których nie można przekraczać.
Trzymam kciuki że uda się to naszym "lokalesom" z Legnicy.
Foto: Zdjęcie z "Triathlonu Bez Granic" podczas zawodów Triathlon Mietków, tam gdzie to się wszystko zaczęło.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Offers/auctions 2
Buy, Support.
Buy, Support. Read more
Created by Organiser:
50 zł
Sold: 11
Dacie rade, trzymam kciuki!!!