Od czego tu zacząć.... Żona jest osobą niepełnosprawną , mamy trójkę dzieci , z czego 2 choruje na autyzm , ja dowiedziałem się że też niestety jestem chory . Opiekuje się moja żona i dziećmi , nie mogę iść do pracy . Dzieciaki z autyzmem mają 5 i 7 lat , ale wymagają opieki 24h/dobę , mają pampersy , syn nie mówi wcale , córka dopiero teraz zaczęła mówić , jest jeszcze 1 2 latka zdrowa , która nie odnajduje się w tym wszystkim ... No i żona , która ma choroby przewlekle : cukrzycę , astmę oskrzelowa , niedoczynność tarczycy , gastroparezę, retinopatię , wylewy przedsiatkówkowe , guzy na wątrobie , ogniskowy rozrost guzowy wątroby , nadciśnienie tętnicze , zespół cieśni nadgarstków , czeka ją jeszcze kilka zabiegów , ma miopatie nieznanego pochodzenia do tej pory nie można zdiagnozować choroby , a żona chodzi coraz gorzej , jak ukucnie nie może samodzielnie wstać , bóle mięśni są nie do wytrzymania . Mieszkamy wraz z rodzicami żony , babcią , która jest niepełnosprawna ze znacznym stopniem niepełnosprawności , choruje na dyskopatię szyjną , zwyrodnienia kręgosłupa , zespół zawrotowy , głuchotę , oraz mieszka z nami jeszcze kuzyn , który w styczniu 2024r. dostał udaru mózgu , jest po zatorowości płucnej , hemikolektomii z powodu guza kątnicy , niedokrwistości i wyniszczeniu , jego dom nie nadaje się do użytku , jest sam i postanowiliśmy mu pomóc . leki dla żony to miesięczny koszt 2000-3000 zł , do tego chcielibyśmy rozpocząć terapię dla dzieci z neurologopeda , ale nie stać nas na drogie wizyty . Przedszkole terapeutyczne to koszt 2500 zł .... Chcemy tylko zadbać o lepszą przyszłość dla naszych dzieci oraz , żeby nie zostawiać ich z problemami finansowymi i zabezpieczyć ich przyszłość terapia . Wyjechać z dziećmi na turnus rehabilitacyjny którego koszt to 10500 zł dla dziecka autystycznego ...Prosimy o pomoc