Mam na imię Dominik. Proszę pomóż mi wrócić do normalności po wypadku.
Mam na imię Dominik. Proszę pomóż mi wrócić do normalności po wypadku.
Our users created 1 233 665 fundraisers and raised 1 371 190 087 zł
What will you fundraise for today?
Description
Zbiórka środków finansowych na rehabilitację Dominika, który pod koniec czerwca 2018 roku uległ bardzo poważnemu wypadkowi. Po wypadku przebywał 1,5 miesiąca w śpiączce farmakologicznej. Obecnie przebywa w szpitalu w Olsztynie, czeka go w niedługim czasie operacja krtani, po to by mógł wreszcie samodzielnie oddychać. By mógł normalnie funkcjonować czeka go cała masa kosztownej rehabilitacji. Bardzo prosi wszystkich o pomoc.
Witajcie! Mam na imię Dominik. Mam 19 lat. W dniu 30 czerwca 2018 roku jako pasażer uległem wypadkowi samochodowemu. Był to najgorszy dzień w moim życiu. Kilka dni wcześniej zaczęły się wakacje. Od września miałem zacząć ostatnią klasę technikum samochodowego. Sam nic nie pamiętam z tego feralnego dnia. Rodzice opowiedzieli mi wszystko dopiero potem, gdy wybudziłem się ze śpiączki farmakologicznej po 1,5 miesiąca od wypadku.
Zacznijmy od początku...
Dzień zapowiadał się zwyczajnie. Od rana byłem w domu wraz z moją rodziną. Przed godziną 17.00 otrzymałem wiadomość, że podjadą po mnie koledzy. Usiadłem z tyłu samochodu jako pasażer. Już po przejechaniu pierwszego kilometra od miejsca zamieszkania, samochód uderzył w drzewo. Pierwsi na miejscu wypadku pojawili się mieszkańcy pobliskiej miejscowości...
Ja utknąłem w środku auta. Na miejscu po kilkunastu minutach pojawiło się pogotowie ratunkowe i straż pożarna. Przy użyciu sprzętu specjalistycznego strażacy wyciągali mnie z z tego co zostało z samochodu. Następnie zostałem przetransportowany helikopterem do szpitala w Olsztynie.
W olsztyńskim szpitalu od razu rozpoczęła się walka o moje życie...
Już w pierwszych godzinach przeszedłem operację usunięcia śledziony, ponieważ uległa ona pęknięciu i nastąpiło krwawienie do jamy otrzewnej. Lekarze zdiagnozowali również złamanie kilku żeber po lewej stronie, stłuczenie obu płuc( pourazowa odma opłucna dwustronna z krwiakiem) i co najgorsze... złamanie kręgu Th7 z klinowatym obniżeniem jego wysokości.
To wszystko na chwilę obecną przekreśla moje szanse na normalne funkcjonowanie. Aktualnie przebywam nadal w szpitalu w Olsztynie. Czeka mnie w niedługim czasie operacja krtani, po to bym mógł samodzielnie oddychać.
Po wyjściu ze szpitala czeka mnie cała masa kosztownych rehabilitacji.
Kochani. Bardzo proszę wszystkich o pomoc. Liczy się dla mnie każda złotówka bo przybliży mnie ona do powrotu do normalnego życia. Bez Was to nie będzie możliwe...
Z góry dziękuję za każdy wpłacony grosz.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
L05 dla Dominika
szybkiego powrotu do zdrowia :)
walcz młody. całe życie przed Tobą
Ja również rok temu walczyłam o życie i głęboko wierzę, że jesteś silny i dasz radę