Mam na imię Asia. Jestem autorką bloga Taniec Duszy i od kilkunastu lat tańczę flamenco. Od kilku lat też inspiruję inne kobiety do tańca. Mam marzenie, by w tym roku, w końcówce lipca, wziąć udział w warsztatach flamenco w Krzyżowej z niesamowitą, hiszpańską tancerką Mercedes de Cordoba. Zapisałam się już na warsztaty, choć nie mam jeszcze funduszy, ale uczę się być kobietą wiary, więc ufam, że pieniądze na to marzenie się po prostu znajdą :). Na pewnym etapie mojej tanecznej drogi jeździłam co roku do Sevilli, by uczyć się u samego źródła, to było cudowne doświadczenie, ale niestety od jakiegoś czasu nie mam takich możliwości finansowych. Natomiast nic straconego:), gdyż tym roku flamencowe źródło jest zecydowanie bliżej mnie, niż w samej Hiszpanii :) - Krzyżowa to jakieś 3000 km bliżej. Aby zaczerpnąć z tego źródła potrzebuję 2600 zł. To jest kwota, która pozwoli mi pokryć koszty zakwaterowania, wyżywienia, warsztatów tanecznych oraz dojazdu. Nie ma dla mnie większej tanecznej radości, niż uczenie się tańca od rdzennej tancerki flamenco. Pamiętam moje pierwsze spotkanie z mistrzami flamenco w Andaluzji - to taneczne doświadczenie chyba już na zawsze pozostanie mi w pamięci - przeżyłam wówczas ponowne zakochanie we flamenco - tak to było moje flamencowe kairos.

A jak to wszystko się zaczęło? W dużym skrócie opisałam poniżej :).

JAK TO SIĘ ZACZĘŁO?

Kilkanaście lat temu Bóg mnie wzbudził na nowo do życia. Wzbudził mnie, zainspirował do wielu zmian, zaczął stopniowo stwarzać mnie na nowo z miłości. Gdy zaczęłam NOWĄ drogę z Nim - modliłam się o NOWĄ pasję i szybko przyszła odpowiedź - spotkałam flamenco albo raczej ono mnie spotkało. To taniec, który mnie zafascynował. Pokochałam tą muzykę, ten pogmatwany rytm , te emocje i całą kulturę , która wiąże się z flamenco. Kocham też to, że flamenco łączy pokolenia kobiet - zaprasza do tańca kobiety w niemal każdym wieku. Flamenco poznaję od kilkunastu lat. To jedna z tych miłości, dość burzliwych, która przeżywała swoje rozstania i powroty, miłość, która musiała dojrzeć we mnie i ja musiałam dojrzeć do niej. I od jakiegoś czasu, już bardziej na serio jesteśmy razem :). Odkryłam, że to też mój język. Uwielbiam zarażać flamenco inne kobiety, pokazywać im, że to świetny sposób do odkrywania kobiecości i wewnętrznej siły.

TANIEC DUSZY

Od niedawna regularnie prowadzę blog Taniec Duszy. Tam inspiruję kobiety to tańca: do porusze(a)nia ciała, duszy i ducha.

https://www.facebook.com/taniecduszy/?ref=bookmarks

PREZENTY

Dla 3 osób, od których otrzymam największą wpłatę mam w prezencie "bilet wstępu" do mojego świata flamenco - czyli indywidualną, godzinną lekcję w Jaworznie (do wykorzystania przez pół roku od dnia wpłaty).

Dodatkowo jeśli ktoś ma ochotę pogadać ze mną o drodze do...do Boga, do odnalezienia pasji, do odkrywania kobiecości chętnie spotkam się na kawę lub spacer ( ta opcja do wykorzystania również przez pół roku od dnia wpłaty). Mieszkam na Śląsku :).

Dziękuję za każdą wpłatę i obiecuję modlitwę, byście otrzymali stukrotny zwrot waszej inwestycji w talent, który otrzymałam od Boga.

Dziękuję