21 czerwca w nocy straciliśmy w pożarze dorobek życia - warsztat samochodowy, dzięki któremu w głównej mierze zarabialiśmy na życie. Odbudowa warsztatu i spłata klientów, których samochody uległy zniszczeniu, to tak naprawdę co najmniej 100 tysięcy złotych, ale każda uzbierana kwota, choćby najmniejsza, bardzo nam pomoże. Nie stać nas, by z własnych pieniędzy sfinansować odbudowę i pokryć wszystkie straty. Każda pomoc od ludzi dobrej woli jest na wagę złota, żebyśmy mogli podnieść się jakoś z życiowej tragedii. Każda złotówka się liczy. Dziękujemy za pomoc. Aktualizacja: Na dzień dzisiejszy mamy informację, że prawdopodobnie nie poniesiemy kosztów spłaty klientów. Wszystkie otrzymane pieniądze zainwestujemy w wybudowanie nowego warsztatu i jego wyposażenie. Póki co jesteśmy na etapie sprzątania. Dzięki pomocy wielu życzliwych ludzi wróciła nadzieja, że wszystko się ułoży.