Startujemy w Nowy Rok, ale ze starymi obciążeniami. Zima to wyjątkowo trudny czas dla każdej organizacji, zwierząt jest dużo, szczególnie ptaków i jeży, a nic nie zaimprowizujemy z natury. Wszystko trzeba kupić i za to zapłacić, a kończy się lub skończyło praktycznie wszystko.

Podkłady, odżywki, wiórki, robaki, leki, środki odkażające i cała masa innych. Amoksycyliny zostało nam ledwie na dni, a to najczęściej używany antybiotyk, bez którego ranne zwierzęta nie mają praktycznie szans na przeżycie.

W okolicy Świąt i Nowego Roku ludzie zajęci są swoimi rodzinami, swoimi sprawami, nie pamiętają o wspieraniu "niczyich zwierząt".

Dlatego ogromną pomocą będzie nawet najdrobniejsza wpłata, tak by chociaż uzbierać na najpotrzebniejsze rzeczy. Proszę, wpłaćcie po 1zł, po 5zł, cokolwiek, tak, byśmy mogli pomagać, nie próbując stworzyć cudu rozmnożenia, bo chętnie przybywa nam tylko zwierząt, jedzenie dla nich i leki rozmnożyć juz się same nie chcą.