Powrót do normalności - „zielona klinika”
Powrót do normalności - „zielona klinika”
Our users created 1 252 287 fundraisers and raised 1 422 385 785 zł
What will you fundraise for today?
Description
Cześć jestem Ola. Mam 23 lata. Od kilku lat choruje na nerwicę lękową i depresje, biorę leki, ale same nie wiele mi pomagają. Czuje, że potrzebuje czegoś więcej, pomyślałam o ośrodku/klinice w której będę pod stała opieka specjalistów, którzy naprawdę pomogą mi to wszystko w jakimś stopniu zwalczyć, którzy sprawia, że będę mogła znowu żyć pełnia życia, mam tylko 23 lata, a odechciewa mi się żyć. Codzienne czynności sprawiają mi naprawdę bardzo dużo trudności, zanim cokolwiek zrobię muszę przemyśleć wszystkie za i przeciw, paraliżuje mnie lęk przed wszystkim, cokolwiek nie zacznę robić w kierunku rozwijania się np. szkoła to zaraz z tego rezygnuje, bo nie daję rady, lęk wygrywa ze mną i tak jest za każdym razem. W gronie znajomych/ pracy może i na początku jest dobrze, ale po chwili ogarnia mnie strach, panika, mrowienie rąk i nóg, nigdy nie umiem tego opanować, zazwyczaj kończy się to objawami somatycznymi, które już też mnie wykańczają, nie ma dnia, żeby one się udzielały... nie ma dnia żeby nie pojawiały się natrętne myśli...nie ma dnia, żeby nie pojawiły się myśli, aby to wszystko zakończyć..
Niestety miesięczny pobyt w takim ośrodku/klinice totalnie mnie przerasta, kto mnie zna wie gdzie pracuję i niestety nie jestem w stanie odłożyć takiej sumy, nawet jeśli bardzo bym chciała...
Wybrałam tą opcje już, bo jest ostatecznością i naprawdę nie proszę o wiele, ale może wspólnymi siłami w jakimś małym stopniu uda nam się osiągnąć cel, abym wróciła do „normalności”.
Chodzi tutaj o pobyt w prywatnej klinice psychiatrycznej „Zielona Klinika” .

There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Ja mam schizofrenie i jakos ludzie mi na to kasy nie wpłacają
A ja się odważyłam, założyłam zrzutkę i jak widać ludzie chcą pomoc, chcą dla mnie dobrze, za co im z całego serca dziękuje ❤️ a Pani życzę zdrówka ☺️
Trzymam kciuki !