id: xr9eah

Pomóż wyczarować turnus rehabilitacyjny dla Cysi

Pomóż wyczarować turnus rehabilitacyjny dla Cysi

Inactive donations - the required operation of the Organiser of the fundraiser. If you are an Organiser - log in and take the required action.

Our users created 1 165 197 fundraisers and raised 1 211 023 262 zł

What will you fundraise for today?

Updates2

  • Cześć Kochani! :) To ostatnia zbiórka, którą założyłam dla Marceliny. Zawsze będę prosić o 1% podatku ale obiecuję, że nie będę zamęczać Was zbiórkami na turnusy. Dla mnie to też nie jest ani łatwe ani przyjemne. Od września idę do pracy i obiecałam sobie, że część wypłaty, będzie odkładana na turnusy. Tak, nie na jeden ale przynajmniej dwa w roku. Tymczasem sytuacja wygląda tak, że na pewno jutro jedziemy i Cysia zacznie pracować w poniedziałek od rana. Jeżeli nie uda się uzbierać na ten cel, pogrążę się w kredycie. To duże koszta na całą rodzinę a w tym roku jest wyjątkowa lipa bo z podatku mamy jedynie 311 zł. Wykupowałam Cysi dodatkowe zajęcia w postaci terapii ręki. Teraz z racji jej ponad dwuletniej, intensywnej degradacji ciała, postanowiłam dokupić jej nie tylko terapię ręki ale również zajęcia z logopedą i dodatkowy masaż. Nie jest to nawet wliczone w zbiórkę. Bardzo dużo pieniędzy schodzi mi na prywatne rehabilitacje w Birmingham. Kochani, proszę, pomóżcie bo zamiast zbierać na kolejny turnus, będę płacić ten, który jeszcze przed nami. Wierzę w Wasz kocioł czarownic bo zdecydowanie większa reakcja, udostępnianie jest od strony rodaków, niż miejsce naszego, nie krótkiego już zamieszkania. Uściski dla Tych, Którzy nam dopingują. ???? ❤️
    0Comments
     
    2500 characters

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
There are no updates yet.

There are no updates yet.

Description

Mojej córce zawieszono subkonto w Fundacji "Dzieciom zdążyć z Pomocą." Zalogować mogę się bez problemu ale w wyszukiwarce, nawet zaawansowanej, Marceliny po prostu nie ma. Wyślą nowe porozumienie do podpisania, odblokują podopieczną. Tymczasem na subkoncie mamy jedynie 311zł, nawet nie wiem, czy w obecnej sytuacji środki te mogę wykorzystać. Dwutygodniowy turnus rehabilitacyjny zaczyna się nam za niespełna trzy tygodnie, dlatego zdecydowałam się prosić Was o wsparcie. Za każdy datek i udostępnianie będę bardzo wdzięczna.

"Neuron" małe gacno

Cysia z ciocią anitą :)

Dzisiaj Marcelina rozpoczęła oficjalnie wakacje i już marzy o wyjeździe do Ośrodka Neuron w Małym Gacnie. :)

Marcelina urodziła się 21.02.2004 i do 13go miesiąca życia była dzieckiem, jak myślałam zdrowym, zaczęła stawiać pierwsze kroki. Później nastąpił szereg napadów padaczkowych oraz ciężkie, nawet czterogodzinne stany padaczkowe, kończące się oiomem. Padaczka lekooporna, niewiadomego pochodzenia, tyle wiedziałam. Dopiero w ósmym roku jej życia został potwierdzony Zespół Dravet, najcięższa odmiana padaczki wczesnodziecięcej, kopnięty gen SCN1A, duże ryzyko SUDEP, czyli nagłej śmierci łóżeczkowej w każdym wieku. Przez wiele lat bez diagnozy, miała błędne leczenie, które doprowadzała do kolejnych wyładowań i cofnięciu w rozwoju. Leki, które dostawała są absolutnie zakazane przy jej schorzeniu. Straciliśmy wiele lat ale dzięki ciągłym stymulowaniu neuronów poprzez sprzężone rehabilitacje, Marcelina nie jest dzieckiem leżącym. Przewraca się, chodzi na szerokiej postawie, mocno zgięta na prawą stronę ale nie jest dzieckiem leżącym.

Od kilku lat mieszkamy w Liverpool, gdzie ma świetną szkołę, wielu przyjaciół, darmowe leczenie i leki. To duży plus. Minusem jest to, że w Anglii rehabilitacja prawie nie istnieje. Mamy fajną fizjoterapeutkę w szkole ale to tylko godzina na tydzień. Od roku nie może uczęszczać na basen, ponieważ zmiana temperatur wywołuje u niej nowy typ ataku - jej prawa strona robi się sztywna, ucieka jej oko na zewnątrz, mocno się ślini i rzęzi. Ma bardzo dużo infekcji dróg oddechowych, czekamy na wizytę w klinice saturacji i wentylacji, mam nadzieję, że w końcu otrzyma tak bardzo jej potrzebny tlen. Od niedawna jeździ co dwa tygodnie na prywatne, bardzo kosztowne rehabilitacje, oddalone od nas o 177 km, to wciąż jest za mało dla jej degradującego się ciała. Żyjąc w Polsce, Cysia (tak ją pieszczotliwie nazywamy) miała je kilka razy w tygodniu w szkole + dwa razy na tydzień prywatnie, do tego konie, basen i najważniejsze - minimum cztery, dwutygodniowe turnusy rehabiltacyjne w ciągu roku. Od kilku lat, udaje nam się pojechać całą rodziną na jeden, w okresie wakacyjnym. Niestety coraz trudniej o fundusze. Proszę wszystkich Ludzi dobrej woli o pomoc, wszak turnus rehabilitacyjny w Polsce, zaczyna się 11go Sierpnia.

Czarujemy razem?? Pozostało mało czasu........

Ania, mama Marcelinki

Marcelina na rudej :)

English below:

Mojej córce zawieszono subkonto w Fundacji "Dzieciom zdążyć z Pomocą." Zalogować mogę się bez problemu ale w wyszukiwarce, nawet zaawansowanej, Marceliny po prostu nie ma. Wyślą nowe porozumienie do podpisania, to odblokują podopieczną. Tymczasem na subkoncie mamy jedynie 311zł Dwutygodniowy turnus rehabilitacyjny zaczyna się nam za niespełna trzy tygodnie, dlatego zdecydowałam się prosić Was o wsparcie. Za każdy datek i udostępnianie będę bardzo wdzięczna.

There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first card for receiving payments. The Payment Card.
The world's first card for receiving payments. The Payment Card.
Find out more

Donations 21

ES
Emilia
25 zł
AS
Anna Solarczyk
40 zł
 
Hidden data
hidden
Aspikowy
150 zł
JK
jola k
50 zł
 
Hidden data
50 zł
 
Hidden data
50 zł
aspikowa
79 zł
GR
Gregor
50 zł
 
Hidden data
100 zł
See more

Comments 2

 
2500 characters