Uchrońmy wymierające rzemiosło!!

Podjęłam się zadania szerzenia zamiłowania do wymierającego rzemiosła jakim jest garncarstwo i ceramika. Prowadzę kursy i warsztaty, biorę udział w targach tradycyjnych, projektach unijnych. Zawsze kiedy mam możliwość staram się zarażać pasjądo gliny i ceramiki. Ukończyłam Akademię Sztuk Pięknych we Wrocławiu i tam pierwszy raz zetknęłam się z tym pięknym rzemiosłem. Obecnie jest matką na pełen etat i prowadzę pracownie w Lublinie. Lubelszczyzna była wiodącym regionem słynącym z garncarstwa, ale tych ośrodków zostało zatrważająco mało. Chcę zaopiekować się kolejną pracownią, której grozi likwidacja, na pryszczowej górze, koło lasów kozłowickich. Niestety nie mam takich funduszy, a o wsparcie z UE i tak będę się ubiegać, ale to procesy długie. Chcę uratować zakład i umożliwić naukę garncarstwa, odlewnictwa, ceramiki w ramach staży, warsztatów i kursów, współfinansowanych. Zbieram na wyposażenie pracowni garncarskiej i uratowanie pracowni, która zostanie zutylizowana.