Kochani jestem zmuszona prosić o pomoc , zmagam sie z okropna chorobą jaką jest śródmiąższowe zapalenie pecherza( nieuleczalne) oprócz tego choruje na nerki i jestem po ablacji serca i po operacji kregoslupa ,moja chistoria jest długa ,prosze pomozcie mi uzbierac na moje leczenie,Jestem w trakcie przyjmowania wlewów do pęcherza jest to leczenie na które mnie nie stać 1500 zł miesięcznie które jest nierefundowane,choroba dała się we znaki od roku ,ciągły ból ,parcie na pęcherz ,uczucie jak by ktoś ciął pęcherz od środka żyletkami,skórcze pęcherza można porównać do skurczy porodowych,brzuch puchnie ,Noce nie przespane.Toaleta to mój drugi dom 😭 ta choroba odebrała mi wszystko,chęci do życia .Wyjazdy częste do lekarzy i przyjmowanie drogich lekow jest to bardzo duzy dla mnie koszt i wydatek .Wychowuje sama dziecko które jest w spectrum autyzmu,na to dziecko idą wszystkie moje oszczędności bo też wymaga terapii i wizyt lekarskich.Prosze pomóż mi uzbierać na wlewy które mogą uratować pęcherz przed usunięciem,jest to ostatni ratunek ,muszę się cewnikowac co drugi dzień . Oprócz leków potrzebne są strzykawki ,igły,cewniki ,octanisept,i inne ,,,.Bardzo Wam dziekuje za kazdą złotowke.serdeczne bóg zapłać ,dobro wraca ,Jestem osobą która pomoże każdemu ale teraz ja potrzebuję Waszej pomocy .Proszę udostępnij moja zrzutkę w ten sposób mi bardzo pomożesz ,dziękuję