Aktualizacja na dzień: 13.12.2020
Misiek przez ostatni miesiąc przeszedł niezbędne badania w tym biopsję cienkoigłową czterech organów. 4 grudnia został zoperowany; wycięto oba jądra wraz z guzem. Czuję się dobrze, wszystko goi się prawidłowo.

Przed nami jeszcze kilkumiesięczne leczenie poprzez chemioterapię. Potrzeba będzie około 5 cykli chemii podanej dożylnie. Wciąż zbieramy fundusze. Wszystkim darczyńcom serdecznie dziękujemy za każdą złotówkę. To duże wsparcie i odciążenie. Mamy dobre rokowania i ogromną nadzieję, że Rysiek jeszcze trochę pobędzie z nami!

Całe nasze życie to nieustanny ciąg podejmowania decyzji. Decyzje odnośnie przedłużenia życia innej istocie, zwierzęciu, naszemu przyjacielowi, w końcu członkowi rodziny są jednymi z tych najtrudniejszych. Postanowiliśmy spróbować zawalczyć jeszcze o naszego Ryśka, jeśli tylko to będzie możliwe. Diagnoza: nowotwór jąder, są już przerzuty... Choć ma za sobą 11 lat, wciąż pomimo choroby funkcjonuje naprawdę dobrze. Objawy ujawniły się nagle, niedawno. Dotąd był okazem zdrowia...

Każdy darczyńca może skontaktować się z nami celem zapoznania się z dokumentacją i rachunkami poprzez maila [email protected]