Paulinka ma 10 lat, dwa lata temu zmarła jej mamusia, od tamtego czasu tata przejął wszelkie obowiązki obojga rodziców i już dobrze sobie radził, ale niestety los zrobił kolejny raz "pod górkę". Kilka dni temu Paulinka, jej siostra Maja (8 lat) oraz tata dowiedzieli się, że Paulinka, która mdlała od jakiegoś czasu, choruje na cukrzycę typu 1, chorobę przewlekłą, nieuleczalną, postępującą...Tata musiał zrezygnować z pracy jako kierowca, bo 24-godzinne pobyty w trasie poza domem już nie wchodzą w rachubę, Paulinka potrzebuje stałego monitorowania. Tata, jak tylko sytuacja zdrowotna dziecka się ustabilizuje, podejmie pracę jako taksówkarz. Potrzebna jest pompa insulinowa dla tej małej dziewczynki, żeby mogła normalnie funkcjonować i cieszyć się, jak tylko można najbardziej w takiej sytuacji, z życia. Pompa w pełni automatyczna, która sama dawkuje insulinę na zapotrzebowanie organizmu. Pompa ta jest nie refundowana przez NFZ, a wydatek to niestety 28.000 zł. Będziemy zbierać tak długo, aż Paulinka będzie bezpieczna. Prosimy wszystkich o pomoc, tata sam rady nie da...