Hej!

Z naszej strony mała aktualizacja, Coco nie zagraża już najgorsze, jesteśmy na dobrej drodze do całkowitego wyzdrowienia!

A to wszystko nie byłoby możliwe bez Was, gdyby nie każda złotówka przekazana na zbiórkę, dzięki której Nasze cudowne Panie Weterynarz mogły ratować życie Coco! 

Dziękujemy za każda złotówkę, która zbliżała nas do celu zbiórki, za Wasze dobre serducha, wrażliwe na zwierzaki, za słowa wsparcia i okazaną życzliwość i każde udostępnienie oraz puszczenie zrzutki dalej w świat! Gdyby nie okazana pomoc, Coco nie byłaby już z nami! 

Był to dla nas trudny czas, który kosztował nas przeorganizowania codzienności o 180 stopni, wyrozumiałości w pracy i domu, a także zmiany priorytetów, ale to wszystko zostało nam wynagrodzone w postaci merdającego szczenięcego ogonka i uśmiechniętego pyszczka oraz buziaków na dzień dobry! 

Przed nami jeszcze dalsze leczenie, i powrót do pełni zdrowia. Na dzień dzisiejszy nie mamy jeszcze dokładnego kosztorysu, ale ze wstępnych ustaleń wystarczy na leczenie! Środki, które zostaną przekażemy na leczenie siostry Coco, którą dopadło to samo paskudztwo, z tego też powodu nie zamykamy jeszcze zbiórki! 

Dla nas jest ona zakończona, ale jeśli ktoś jeszcze chciałby wesprzeć siostrzyczkę tego malucha to zachęcamy! 

A my całą trójką serdecznie dziękujemy za okazane wsparcie i nieocenioną pomoc, która przerosła nasze najśmielsze oczekiwania, tylu cudownych ludzi jest wśród nas! 

A na koniec przypominamy, że w najbliższą niedzielę Wszystkie psiulki ubierają najpiękniejsze szelki i grzeczne wędrują do urn, każdy głos jest na wagę złota!

Zawalczmy o dobre jutro Nasze i Naszych Czworonogów! Niech jeszcze będzie pięknie, cała sytuacja utwierdziła nas w przekonaniu ilu CUDOWNYCH ludzi mamy wokół siebie! 

DZIĘKUJEMY WAM Z CAŁYCH SERDUSZEK!

Coco z Rodzicami

Hau!