Witam wszystkich!



Niestetydługo biłam się z myślami czy utworzyć zbiórkę tutaj ale już kompletnie nie wiem co i jak mam robić! 




Mam 24 lata a od conajmniej 3 lat spłacam swoją głupotę i potknięcie nogi. Myślałam, że sobie ze wszystkim poradzę, ale w pewnym momencie wpadłam w spiratę tych długów, gdzie jedną pożyczkę spłacałam drugą. Do tej pory jakoś dawałam radę spłacać wszystko krok po kroku, ale jakiś czas temu wszedł mi niestety komornik na konto i od tego czasu mam problemy ze spłatą innych zobowiązań. Pracuje w dwóch różnych firmach, każdego dnia i niestety coraz ciężej jest wyżyć z miesiąca na miesiąc. Przed całą pandemią udawało mi sie na spokojnie wszystko spłacać, niestety zarobki od tego czasu pomniejszyły się o zdecydownie więcej niż połowę...

Zostało mi parę pożyczek do spłaty, w tym sam ZUS( uznali, ze jednak przez pare miesięcy renta po zmarłej mamie mi nie przysługuje) to ok 12tyś na chwilę obecną a niestety tutaj  pojawiają się już schody i o wiele poważniejsze problemy. Rodzina pomogła mi na tyle ile mogła i ich też potem muszę spłacić, ale najważniejsze są rzeczy takie na już!Łączna kwota wszystkich zobowiązań na chwilę obecną to ok. 25tyś z początkowych 60tyś.

Wiem, że to wszystko jest moją winą, ale niestety ja już z tym nic nie zrobię.

Będę ogromnie wdzięczna za każdą złotowkę!

Po każdej spłacie danego zadłużenia będę wstawiać potwierdzenia tych spłat, w ramach utwierdzenia wszystkich, że to nie pójdzie na głupoty! A chętnie z tego co zostanie wpłacę na inną zbiórkę - również z dowodem wpłaty.