Wojtuś na chwilę obecną jest energicznym uśmiechniętym i bardzo inteligentnym 5 latkiem którego wszyscy uwielbiają.Niestety miał jednak tego pecha że urodził się z lewostronną stopą konsko-szpotową typu 4 Stiff-Stiff czyli stopa twarda sztywna trudna do korekcji.Jest to wada która nieleczona prowadzi do kalectwa dlatego też 7 dobie życia rozpoczeliśmy leczenie metodom Ponsetiego w specjalistycznym szpitalu zajmującym się leczeniem tej wady w Warszawie. Co tydzień jezdziliśmy więc do Warszawy na zakładanie nowych gipsów (na tym właśnie polega leczenie metodom Ponsetiego aby co tydzień zmieniać gipsy) które pozwalały na ustawieniu stopy w odpowiedniej pozycji. W wieku 6 tygodni Wojtuś miał wykonaną tenotomię scięgna Achillesa lewej stopy w znieczuleniu ogólnym.Następnym krokiem było ponowne założenie gipsów zmienianych co 2 tygodnie.Efekty leczenia były pozytywne co bardzo nas cieszyło.Aby utrzymać korekcje Wojtuś na początku przez 23 godziny dziennie musiał przebywać specjalistycznej szynie Denis-Brown potem miał zakładaną szynę na noc aby utrzymać stopy w odpowiedniej pozycji do 4 roku życia.Wszystkie te zabiegi miały doprowadzić go do zupełnie zdrowych stóp.Niestety ta wada ma to do tego że lubi nawroty tym bardziej w stopie SKS typu Stiff-Stiff.Jak długo stopa rośnie tak długo jest strach ze może pojawić się nawrót zniekształcenia. Tak też się stało w przypadku Wojtusia.Lekarze w Polsce proponują czekanie aż nawrót się pogłębi i przeprowadzenie operacji.Niestety w Polsce przeprowadza się rozległe operacje które bardzo często nie dają spodziewanego efektu i trzeba je powtarzać a każda kolejna operacja skutkuje zrostami bólem wyjeciem z życia społecznego a także zniekształcenia wynikające z kolejnych nacięć .Naszą ostatnią deską ratunku jest leczenie Wojtusia w Wiedniu u dr Christofa Radlera to wysokiej klasy specjalista zajmujący się leczeniem tej wady u dzieci.W Wiedniu leczenie przeprowadzane jest zupełnie inaczej pozbawiając dziecko zagrożenia ponownego nawrotu i operacji.Niestety leczenie w Wiedniu jest bardzo kosztowne pełne leczenie to koszt ok 40 tysięcy zł.Ponieważ nie dysponujemy taką kwotą zwracamy się z prośbą o wsparcie