Zwracam się do wszystkich ludzi dobrego serca o pomoc w sprowadzeniu ciała mojego brata z Yeovil do domu. Jednocześnie informuję, że jest to jedyna zrzutka organizowana przez rodzinę. Mój brat ma na imię Radek, 25 stycznia skończył 22 lata, a 2 marca padł ofiarą nożownika. Mimo licznych ran i ciężkich obrażeń Radek dzielnie walczył o życie, niestety przegrał walkę dwa dni po ataku. Policja cały czas prowadzi śledztwo w sprawie brutalnej napaści, jednak tłumacząc się dobrem śledztwa nie udziela nam prawie żadnych informacji. Nie wiemy czy atak był przypadkowy, czy Radek był wytypowaną przez zabójcę ofiarą. W sprawie pojawia się wiele niejasności, jednak wszyscy znajomi zgodnie twierdzą, że był dobrym człowiekiem i mało prawdopodobne jest to, żeby zaszedł komuś za skórę. Pewne jest to, że nie zasłużył na taką śmierć. Nikt nie zasługuje. Mój brat zawsze stawał na głowie by pomóc bliskim, nawet kosztem własnego dobra. Był lojalnym przyjacielem, nie był agresywny, nigdy nikogo pierwszy nie zaczepiał, wszystkie sprawy załatwiał pokojowo, a pieści używał w ostateczności. Informacja o jego śmierci wstrząsnęła nami wszystkimi, a szok i ból który nam towarzyszy jest nie do opisania. Radek miał przed sobą całe życie, które w bestialski sposób zostało mu odebrane. Przyjaciele wyszli z inicjatywą utworzenia zrzutki na powrót Radka do domu. Doceniając ich troskę i zaangażowanie postanowiłem ją sformalizować.

Więcej szczegółów odnośnie śmierci Radka poznamy po sekcji zwłok, która ma się odbyć dzisiaj. Liczymy, że policja wyjaśni tą sprawę, a osoba winna jego śmierci zostanie ukarana,mimo że żadna kara nie będzie odpowiednią za krzywdę jaką mu wyrządzono.

Pomóżmy wrócić Radkowi do domu i godnie go pożegnajmy.

I appeal to all people of good heart for help in bringing my brother's body from Yeovil home. At the same time, I would like to inform you that this is the only drop-off organized by the family. My brother's name is Radek, he turned 22 on January 25, and fell victim to a cutthroat on March 2. Despite numerous wounds and serious injuries, Radek fought bravely for his life, unfortunately he lost the fight two days after the attack. The police are still investigating the brutal attack, but explaining the good of the investigation, they give us almost no information. We do not know whether the attack was accidental or whether Radek was a victim selected by the killer. There are many ambiguities in the matter, but all friends agree that he was a good man and it is unlikely that he would get under someone's skin. What is certain is that he did not deserve such a death. Nobody deserves. My brother always bent over backwards to help loved ones, even at the expense of his own good. He was a loyal friend, he was not aggressive, he never attacked anyone first, he handled all matters peacefully, and he used his fists as a last resort. The news of his death shocked us all, and the shock and pain that accompanies us is indescribable. Radek had his whole life ahead of him, which was taken from him in a brutal way. Friends took the initiative to create a screenshot for Radek's return home. Appreciating their care and commitment, I decided to formalize it.

We will learn more about Radek's death after the autopsy, which is to take place today. We hope that the police will investigate the matter and that the person guilty of his death will be punished, even though no punishment will be appropriate for the harm caused to him.

Let's help Radek return home and say goodbye to him.