Zbieramy na prawko!

Dziś nasza Kasia obchodzi kolejną swoją 18tkę. Gdy spojrzymy na jej gładkie lico, to trudno uwierzyć, że to 18tka z "4" z przodu. Na to lico sobie zapracowała dbając o relację ze swoim wewnętrznym dzieckiem. Jej radość, spontaniczność, wiara w magię i ludzi to coś, za co ją lubimy i kochamy. Kasia ma to w sercu i wypisane na twarzy.

Jak wiecie w jej życiu nadchodzą wielkie zmiany. Powoli i skutecznie zapuszcza ponownie korzenie w ojczyźnie stając do wielu dorosłych decyzji. Wśród nich jest przejęcie kierownicy aby zasiąść po stronie kierowcy (dosłownie i w przenośni).

Ci z was, którzy mają prawo jazdy i pamiętają swoje początki, na pewno wiedzą ile satysfakcji i poczucia sprawczości płynęło z pokonania tej drogi do posiadania prawa jazdy z sukcesem. Wiecie co to znaczy dojechać gdzieś swoją furką, odwieźć pijanych znajomych po imprezie, przywieźć komuś wór marchwi w podziękowaniu za przysługę, przywieźć dywan do domu czy pojechać na długą wyprawę.

Wiem, że Kasia jest gotowa przejąć stery ale też trochę się boi - typowa dla nas wszystkich mieszanka. Często w rozmowach zasłania się pieniędzmi "bo po przeprowadzce do Polski czeka ją tyle różnych wydatków związanych z inwestycją w swój gabinet".

Pomóżmy Kasi w tej decyzji. Niech przejmie stery w poczuciu wsparcia.

Na tej zrzutce się nie kończy. Jak tylko Kasia zacznie kurs prawa jazdy (sama tego dopilnuję), założę grupę na FB wspierającą ją w uczeniu się zasad ruchu drogowego, z ćwiczeniami, podchwytliwymi pytaniami oraz filmikami z kanału "stop cham", które działają na wyobraźnię kierowców :D Jeśli będziecie chcieli skorzystać z tej edukacji i odpowiadania na pojawiające się tam pytania, to zapraszam.

Tymczasem zachęcam was do zrzutki. Bądźcie tak hojni, jak wasz portfel na to pozwala. Każda kwota, nawet symboliczna, się liczy i przybliża Kasię do przejęcia sterów.

Wszystkich wspierających umieszczę na wspólnej od nas kartce, którą Kasia dostanie.