id: y5v8xm

Pilne leczenie FIP u Toto

Pilne leczenie FIP u Toto

Our users created 1 260 421 fundraisers and raised 1 445 835 163 zł

What will you fundraise for today?
Create fundraiser

Updates2

  • Drodzy Darczyńcy!

    Minął 17 dzień kuracji Toto. W końcu zmniejszył się brzuch, kotek ma apetyt i chętnie się bawi - żyje!

    Dziękujemy z serca za każdą złotówkę,każdy gest, za każde słowo wsparcia. 

    Przed nami kolejne, 67 dni leczenia Toto. Prosimy o dalsze wsparcie ♥️

    0Comments
     
    2500 characters

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.

Description

Jestem trenerką emisji głosu, logopedką. Od zawsze kocham zwierzęta. Opiekuję się wieloma bezdomnymi kotami, które przychodzą do mojego ogrodu, mają tam swoje domki i dostają codziennie jedzenie. 


Mam też dwa domowe koty: Toto i Beżu. Toto ma rok ; zabraliśmy ją z ogrodu późną jesienią, gdy okazało się, że matka ją porzuciła. Beżu trafił do nas z bratem, Furio, miesiąc temu jako miesięczne kocię, gdy zdechła matka.  


Niestety, Furio miał defekt genetyczny: jego szpik nie produkował komórek i po tygodniu walki o życie musiałam uśpić kotka. Koszmar... Cztery dni później dowiedziałam się, że Toto ma FIP, wirusowe zapalenie otrzewnej. Mówi się, że nie podlega ono leczeniu, ale lek istnieje i można dzięki niemu uratować życie kota. 


Toto ma dobre wyniki, lekarka powiedziała, że jeśli otrzyma zastrzyki wystarczająco szybko, ma szanse na przeżycie. Niestety, nie stać mnie na poniesienie kosztów leczenia Toto. Jestem po trudnej rozmowie z synem, którego Toto kocim zwyczajem wybrała na swego opiekuna - strzela mu "baranki", śpi z nim., bawi się


Nie wiem, jak znowu mam odwieźć kolejnego kota do eutanazji. Wiem, że przecież mógłby żyć, gdyby podać lek - przecież istnieje. Jak mam patrzeć w oczy temu zwierzęciu?...


Gdy mój mąż stracił w wypadku nogę, pomoc i wsparcie ludzi pozwoliły mi patrzeć na przyszłość z nadzieją. Zawsze będę wdzięczna za to wszystko, czego wówczas doświadczaliśmy jako rodzina. Może nasz kot mógłby też skorzystać z odrobiny Waszego serca?... Bez tego umrze.

There is no description yet.

There is no description yet.

Location

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!