Pomóż mi odzyskać siebie – zbieram na operację plastyczną, która może uratować moje zdrowie psychiczne

Nie wstawiam swojego zdjęcia, bo to dla mnie bardzo osobisty temat i ciągle uczę się akceptować siebie. Ale proszę - przeczytaj moją historię. Jest prawdziwa.

Cześć.

Nazywam się Justyna. Od dłuższego czasu jestem tylko cieniem osoby, którą kiedyś byłam. Nie potrafię patrzeć w lustro bez poczucia bólu i rozczarowania. To, co dla innych może być drobiazgiem, dla mnie stało się codziennym cierpieniem – dolne powieki i czoło to obszary, które sprawiają, że znikam z życia.

Z powodu wyglądu pogłębiły się moje problemy psychiczne. Zamiast akceptacji pojawiły się depresja, izolacja, brak kontaktu ze światem. Próbowałam terapii – ale to, co mnie boli, wciąż widzę na zewnątrz. To coś, co można naprawić tylko operacyjnie.

Dlatego po wielu rozmowach z lekarzami postanowiłam zawalczyć o siebie. Potrzebuję wykonać korektę powiek dolnych i operację czoła.

To nie jest estetyczna zachcianka – to walka o zdrowie psychiczne, o to, by móc znowu wyjść z domu bez wstydu, bez lęku, z twarzą, z którą potrafię się utożsamić.

Całość operacji to koszt 25 000 złotych.

Dla mnie – to bariera nie do pokonania. Dlatego proszę o Twoją pomoc.

Jeśli możesz – dorzuć złotówkę. Jeśli nie możesz – udostępnij.

Każdy gest to dla mnie nadzieja, że mogę jeszcze być sobą.

Z całego serca dziękuję.

Justyna – w cieniu siebie