💔 Pomóż Mariannie zacząć od nowa po pożarze, który odebrał jej wszystko

20 czerwca 2025 roku w miejscowości Siedmica (gmina Paszowice) wydarzyła się tragedia, która na zawsze odmieniła życie mojej 78-letniej babci, Marianny Hudaczek.

Około godziny 4 nad ranem w domu, w którym mieszkała, wybuchł pożar. Tylko dzięki czujności sąsiadów, którzy ją obudzili i wyprowadzili w ostatniej chwili, udało się uratować jej życie. Babcia wybiegła z budynku tak, jak stała — jedyne, co zdołała chwycić, to torebka z dokumentami.

🔥 Ogień i woda zabrały wszystko.

Jej mieszkanie znajdowało się na górze budynku – nie udało się ocalić absolutnie nic. Ubrania, pamiątki, zdjęcia, meble, leki… cały jej skromny dobytek spłonął w kilka minut. Została z niczym.

Co najgorsze – mieszkanie nie było ubezpieczone.

Nie ma więc żadnej szansy na odzyskanie środków z ubezpieczenia czy pomoc finansową z tego tytułu. Wszystko, co babcia miała, przepadło bezpowrotnie.

Dziś babcia przebywa w tymczasowym lokum w schronisku młodzieżowym, które udostępnił wójt gminy. Pomoc doraźna – jak ubrania czy podstawowe środki – została zapewniona przez lokalną społeczność. Ale to nie wystarcza. Przed nią długa droga: odbudowa życia, leczenie i codzienne wydatki.

👵 Babcia Marianna utrzymuje się jedynie z emerytury w wysokości ok. 1800 zł. Jest osobą chorą, potrzebuje stałych leków, odpowiedniego odżywiania i stabilnych warunków do życia.

---

💌 Dlatego proszę Was – pomóżcie.

Każda złotówka, każda udostępniona wiadomość, każde dobre słowo ma teraz znaczenie.

Nie zbieramy na luksusy. Zbieramy na godne życie starszej kobiety, która straciła wszystko, co miała — poza nadzieją.

Wierzę, że razem możemy sprawić, że moja babcia poczuje się znów bezpieczna i kochana. Że świat jej nie zapomniał.

Dziękuję Wam z całego serca.

Każda pomoc się liczy.