Zanim zostałeś poczęty - pragnęłam Cię, zanim się urodziłeś - Kochałam Cię, zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć....

01.04.2020r. od tego dnia tworzymy nasza wspólna księgę życia. Urodziłam Cię w 26 tygodniu ciąży, byłeś taki malutki 31cm i 1140g. Każdy dzień był jedną wielką niewiadomą. Jeden dzień był pełen radości, kolejny pełen łez. Strasznie bałam się o Twoje życie i zdrowie. Byłeś taki bezbronny a już zmagałeś się z wieloma problemami.( Od pierwszych dni sepsa, przedłużającą się żółtaczka, wylew 4 stopnia lewej strony i 2 stopnia prawej strony) Jednak ani na jedną sekundę nie zwątpiłam, że będzie wszystko dobrze. Ty mój promyczku szczęścia pokazałeś, że jesteś prawdziwym Wojownikiem i się nie poddajesz, każdego dnia zadziwiasz wszystkich swoją siłą.

Leonek ma Mózgowe Porażenie Dziecięce prawostronne, zaburzenia układu miesniowo-szkieletowego, pogłębiona kifoza, obniżenie siły mięśni brzucha, obręczy barkowej oraz mięśni zlokalizowanych wzdłuż kręgosłupa, wzmożone napięcie kończyny dolnej i górnej, niepełnosprawność ruchową z powodu dysplazji stawów biodrowych.

Leon jest intensywnie rehabilitowany aby mógł samodzielnie funkcjonować - terapia bobath, terapia czaszkowo- krzyżowa, osteopata, basen. Lekarze zapowiedzieli długoletnią rehabilitację, najważniejsze że daje efekty. Nadal szukamy nowych metod, które mogą pomóc Leonkowi, lecz potrzebne są na to duże fundusze i zaangażowanie.

Prosimy o pomoc w zbieraniu pieniążków na prywatne turnusy rehabilitacyjne.

Serdecznie dziękujemy za wszelkie wpłaty. ( dowolnej kwoty ) i udostępniania.

RAZEM MOŻEMY WIELE!!!