Auto dla niepełnosprawnego podróżnika
Auto dla niepełnosprawnego podróżnika
Our users created 1 226 139 fundraisers and raised 1 348 049 533 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
-
Osiągnęliśmy 86% celu i wsparło zarzutkę 205 osób.
Bardzo dziękuję wszystkim wspierającym i udostępniającym.
Sprawa transportu to dla mnie i mojej rodziny ważna sprawa,
jestem bardzo poruszony i pozytywnie zaskoczony że aż tak dużo osób się zaangażowało w tą akcję.
Dzięki temu wierzę, że już niedługo uda mi się znaleźć odpowiednie auto.
Choć nie będzie łatwo bo mamy specyficzne wymagania ;P
Bóg zapłać i do zobaczenia ;]
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Witam, nazywam się Artur Wachowicz w 2010r w skutek wypadku na rowerze uszkodziłem kręgosłup szyjny, od tego czasu nie mogę ruszać rękami ani nogami. To traumatyczne przeżycie zmieniło życie moje i moich bliskich nie do poznania. Link do programu o moim wypadku.
Dzięki rodzinie, przyjaciołom i ludziom którzy mi pomogli, podniosłem się z depresji i zacząłem walczyć o swoje życie, miłość i marzenia. Nauczyłem się jak żyć z niepełnosprawnością na tyle, że mogę pomagać innym. Pokazuje jak radzę sobie z codziennością tworząc na YouTube krótkie filmy. W 2016r poślubiłem Anię, dziewczynę którą poznałem przed wypadkiem. Tuż po tym objechałem przerobionym busem w stylu kamperowym z Anią i kilkoma znajomymi pół Europy żeby zrealizować marzenia i pokazać że ograniczenia są tylko w naszych głowach. Link do mojego kanału gdzie znajdują się także filmy z tej podróży.
Niestety Tetrobus (bo tak nazwaliśmy busa który dowiózł nas do Portugalii i z powrotem) to leciwe bo prawie 19 letnie auto marki Fiat Ducato nie nadaje się do dalszej bezpiecznej jazdy.
W październiku pijany kierowca wjechał w tył Tetrobusa uszkadzając go dotkliwie. Został uszkodzony pas tylny, drzwi, zderzak, winda i instalacja elektryczna. Na szczęście nikomu nic się nie stało ale szkody nie opłaca się naprawiać. Komunikacja miejska jest dziś dla mnie zbyt niebezpieczna więc jestem uziemiony.
Jestem też od ponad roku szczęśliwie ojcem i głową rodziny. Auto służyć musi nie tylko mi ale i moim najbliższym. Dla tego nie mogę szukać w bardzo tanich starszych autach, które po roku czy dwóch będą sprawiać kłopoty i generować koszty.
Zwracam się do was o pomoc. Jak to mówią - ziarnko do ziarnka a zbierze się miarka.
Mam trochę z ubezpieczenia i niewielkie oszczędności, jeśli pomożecie i wirus nie przeszkodzi to wierzę że na święta będziemy mogli odwiedzić dziadków mojej córeczki bez stresu i obaw czy auto odpali i czy dojedziemy do celu.
Jeśli możesz, pomóż groszem jeśli nie, udostępnij zrzutkę i opowiedz o tym znajomym.
Z góry za każdą pomoc z serca dziękuję i pozdrawiam.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Artur, daj znać czy udało Ci się zebrać potrzebną kwotę na samochód. Jeżeli jeszcze Ci brakuje, to daj proszę znać - pomożemy tak "do końca"..
Witam, nie doszliśmy do zakładanej kwoty ale i tak jest dobrze. Myślę że już uda się coś znaleźć.
Powodzenia! :)
Dziękuję serdecznie. Pozdrawiam 😚
Piękne świadectwo życia . Trzymaj się Artur!
Serdeczne Bóg zapłać. Pozdrawiam 😚
Powodzenia Arturze, szacunek!
Niech Cię Pan Bóg błogosławi!
Bóg zapłać. Pozdrawiam serdecznie.
Powodzenia , pozdrawiamy😊
Dziękuję serdecznie. Pozdrawiam 😚