W Polsce 90% dzieci wciąż czeka na diagnozę i terapię dłużej niż pół roku.

W szkole, na ulicy, w sklepie osoby z autyzmem wciąż słyszą złe słowa.

W związku z projektem na studia postanowiliśmy zebrać pieniądze na fundację JIM.

Zakłada ona placówki edukacyjne dedykowane swoim podopiecznym, prowadzi warsztaty terapii zajęciowej oraz jest głównym pomysłodawcą sklepowych "cichych godzin".

Brat jednej z nas ma autyzm. Mimo tego, że ma możliwość regularnego uczestniczenia w terapii - nie każda rodzina jest w stanie sobie na to pozwolić. Dajmy tę możliwość jak największej ilości dzieci - każde zasługuje na szczęśliwe życie pozbawione dyskryminacji i lęku.

Mimo ciężkiego dla nas wszystkich okresu pandemii, zachęcamy do nawet drobnych wpłat. Każda złotówka jest kolejnym krokiem do zmiany sytuacji na lepsze.

Święta Bożego Narodzenia to idealna okazja aby przekazać trochę ciepła i radości potrzebującym dzieciom.

Dobro wraca!

-Ola, Klaudia i Janek, studenci UWM Olsztyn