id: yaucyj

Wsparcie Elizy, mamy samotnie wychowującej syna Samuela

Wsparcie Elizy, mamy samotnie wychowującej syna Samuela

Our users created 1 273 943 fundraisers and raised 1 481 429 010 zł

What will you fundraise for today?

Create fundraiser

Description

Organizatorem zrzutki jest Wspólnota Twórców Chrześcijańskich Vera Icon. Jedna z naszych członkiń, Eliza potrzebuje wsparcia. Samotnie wychowuje syna, a potrzeba zmiany wynajmowanego mieszkania przerosła jej możliwości finansowe.

Eliza pisze o sobie tak:

Witajcie, w obliczu trudnej sytuacji w jakiej się znajduję zwracam się z prośbą o pomoc, mając nadzieję na zrozumienie lub łagodność. 


Samodzielnie wychowuję nastolatka, na co dzień pracuję w przedszkolu, jestem we wrocławskiej wspólnocie od jakiegoś czasu. Nasza sytuacja jest trudna, pochodzę z wielodzietnej rodziny, mój brat jest osobą z niepełnosprawnością przez co rzadko mogę liczyć na pomoc ze strony najbliższych. Cierpię na depresję, która przy wsparciu farmakologicznym i w Bożym towarzyszeniu jest dla mnie mniej dotkliwa niż kiedyś, jednak jestem osobą dość wrażliwą i zdrowe funkcjonowanie wymaga ode mnie sporej ilości wysiłku, samozaparcia i determinacji, bym mogła być w pełni oddana swojemu macierzyństwu. Dom, który tworzę z moimi kotami i synem jest dużym błogosławieństwem ale i też owocem wielu trudów i permanentnej walki o godny byt. Moje dzieciństwo było w dużej mierze naznaczone ciemnością przemocy, alkoholizmu i gwałtu, które obserwowałam przez uchyloną szparę dwudrzwiowej szafy lub były moim udziałem. Pomimo różnych złych wyborów i błędnych decyzji w przeszłości, udało mi się przerwać cykl nałogów i bólu, pod którego ciężarem moi przodkowie przegrywali od pokoleń. Bez wątpienia Bóg daje mi na to siłę i sprawia to miłością do mojego syna a każdy dzień przeżyty w tej łasce udowadnia mi tryumf życia nad zgnilizną, cierpieniem i nienawiścią. 

Jakoś sobie radzimy przez lata, bywają czasy lepsze i gorsze. Ja odnoszę sukcesy ale i porażki, w pracy nad sobą, w wytrwałości, w podejmowaniu dobrych decyzji, najlepszych dla nas. 

Teraz jednak mam wrażenie, że moje zasoby i alternatywy się kończą, choć radziłam sobie już w wielu trudnościach. Znaleźliśmy się w sytuacji, która mimo podejmowania z mojej strony różnych prób rozwiązań i szukania pomocy nie daje mi spokoju od kilku miesięcy. Po kilku latach musimy zwolnić wynajmowane mieszkanie i szukamy nowego lokum. 

Niestety mój ograniczony budżet i bycie samodzielnym rodzicem sprawia, że znalezienie mieszkania w kwocie która jest dla mnie możliwa do przyjęcia- jest bardzo trudne. Wiele lat trwamy w dość trudnej sytuacji finansowej, kosztuje mnie to masę napięć i stresu, podejmowania dodatkowych prac ponad własne siły, rezygnowania z siebie, z zakupu leków dla nas, opłacenia wakacji i innych. Komornik, policja oraz sąd pomimo wskazania miejsca, w którym przebywa ojciec dziecka nie angażują się w żaden skuteczny sposób do egzekwowania należnych nam alimentów. Mój syn stracił już wiele przez nieobecność ojca i nieudolność systemu w ściągnięciu zaległych pieniędzy ale i braku pomocy w choćby sprawie tak podstawowej jak bezpieczny dach nad głową. Rynek mieszkaniowy jest okrutny, nie tylko w dużych miastach ale i w mniejszych miejscowościach. Ceny wynajmu są ogromne i pochłaniają dużą część wypłaty a dodatkowym, w opinii właścicieli mieszkań "problemem" jest posiadanie dziecka i/lub kotów, co sprawia że moja rodzina już na starcie jest wykluczona i mamy bardzo ograniczony wybór spośród ofert. 


Po kilku miesiącach poszukiwań i intensywnego proszenia o pomoc w różnych miejscach udało nam się dostać do naboru Społecznej Agencji Najmu, która właśnie ruszyła ze swoją działalnością w współpracy z Miastem Wrocław. Agencja pośredniczy w najmie, dzięki czemu mamy szansę na lokum ale i po około trzech miesiącach od wynajęcia mieszkania i złożenia wniosku dostaniemy w ramach projektu "Mieszkanie na start" dodatek w wysokości 500 zł miesięcznie, co sprawia że choć utrzymanie lokum nadal przekracza mój budżet w znacznym stopniu, to stanie się dla mnie realne do opłacenia. Na początku jednak przez te pierwsze kilkanaście tygodni będzie to niemożliwe bez pomocy z zewnątrz . Miesięczny koszt utrzymania mieszkania to około 3600 zł z rachunkami, kaucja którą musimy zapłacić to 2700 zł. Możliwe, że uda nam się wprowadzić w ostatnim tygodnia czerwca a raczej zacząć proces przenoszenia rzeczy. Za mieszkanie w którym przebywamy aktualnie zapłaciłam już całość, w nowym miejscu prawdopodobnie będziemy od 23.06.2025, co sprawia że za część czerwca, propocjalnie mamy zapłacić około 866 zł- wstępnie wyliczone przez Agencję. 

Moje comiesięczne dochody to wypłata w wysokości 4000 zł oraz 800 zł w ramach programu 800+. Jak można w dość szybki sposób policzyć, po opłaceniu czynszu oraz rachunków na przeżycie nie zostaje wiele, nie wspominając o zakupie ubrań, książek, opłaceniu zajęć czy wakacji dla syna, bo to staram się realizować z prac dodatkowych, podejmowanych przeze mnie, na ile wystarczy mi sił.


Z wdzięcznością i pamięcią w modlitwie 

Eliza

There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Moneyboxes

Nobody created moneybox for this fundraiser yet. Your moneybox may be the first!

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!