Wyobrażasz sobie kilkugodzinną podróż z osobą, która w każdej chwili może dostać ataku padaczki? Może wiesz, że trudno jest znaleźć mieszkanie dostępne dla osób na wózku, ale to, że dla rodziny z dzieckiem z niepełnosprawnością intelektualną jest jeszcze trudniej, zaskoczyło również nas. Jak kontynuować terapię, gdy ukraińskie orzeczenie o niepełnosprawności nie jest w Polsce ważne?

Ucieczka z kraju objętego wojną jest dużo trudniejsza w połączeniu z niepełnosprawnością - własną, dziecka, lub innego członka rodziny. W Stowarzyszeniu Mudita wspieramy dzieci i dorosłych z niepełnosprawnościami oraz ich rodziny. Chcemy wykorzystać nasze doświadczenie, żeby wesprzeć takie rodziny, które przyjeżdżają do nas z Ukrainy.

Udało nam się zorganizować ewakuację z Odessy kilkunastu osób z niepełnosprawnością wraz z rodzinami. Jeśli sytuacja pozwoli - chcemy organizować kolejne. Potrzebujemy na to funduszy - wsparcie tłumaczy i prawników, ubezpieczenie, benzyna i inne nieoczekiwane wydatki przekraczają nasze możliwości.

Rodziny z dziećmi często przyjeżdżają bez grosza, na już potrzebny jest nie tylko nocleg, ale też leki, dostęp do specjalistycznej opieki, kontynuacja terapii, sprzęt rehablitacyjny. Do tego wszyscy muszą radzić sobie z lękiem i traumą.

Codziennie odpowiadamy na dziesiątki wiadomości - szukamy noclegu dla 6 osób na wózkach na już, mieszkania dostosowanego do potrzeb mamy z leżącą córką z porażeniem mózgowym, terapii i szkoły dla dzieci z autyzmem, pracy dla mężczyzny z niepełnosprawnością intelektualną. Pomagamy w otworzeniu polskiego konta niewidomej studentce albo znalezieniu tłumacza ukraińskiego (albo ukrainskiego migowego).

Jeśli trzeba, przydzielamy rodzinie asystenta (wolontariusza) oraz kontakt do osoby, która zna język ukraiński. Wspieramy w dopełnienieniu niezbędnych formalności, uzyskaniu pomocy psychologicznej, prawnej czy materialnej, kierujemy do miejsc zapewniających rehabilitację, terapię czy odpowiednich specjalistów.

Nie byłoby to możliwe bez sieci wsparcia. Jednak bezpłatny dostęp do lekarzy, psychologów, fizjoterapeutów i innych specjalistów nie zawsze będzie łatwy do znalezienia. Będą zdarzać się sytuacje, że na już trzeba kupić leki cewniki lub inne środki. A osób z niepełnosprawnościami, które potrzebują wielowymiarowej opieki zacznie przybywać. Chcemy zatrudnić panią z Ukrainy do koordynacji tego projektu i zapewnić niezbędne szkolenia asystentom. Wkrótce ruszamy z grupą wsparcia dla bliskich osób z niepełnosprawnością w języku ukraińskim, planujemy również poszerzyć działanie naszego Telefonu Zaufania o ukraiński dyżur.

Potrzebujemy Twojego wsparcia, żeby możliwa była wielowymiarowa i długofalowa pomoc

Wpłacając, pomagasz nam zorganizować system wsparcia dla rodzin dzieci i dorosłych z niepełnosprawnością z Ukrainy! Dzięki temu będzie im dużo łatwiej i mniej odczują skutki wojny.

Nasze działania możesz obserwować na:

Facebooku: https://www.facebook.com/stowarzyszeniemudita

Instagramie: https://www.instagram.com/stowarzyszeniemudita

oraz www.stowarzyszeniemudita.pl

Jeśli znasz rodzinę z niepełnosprawnością, która potrzebuje pomocy lub sam/sama jesteś w takiej sytuacji, napisz na: [email protected]

Dziękujemy! Stowarzyszenie Mudita