id: yfsy47

Ratunek dla Hery - dorzuć złotaka na operację!

Ratunek dla Hery - dorzuć złotaka na operację!

Our users created 1 238 639 fundraisers and raised 1 383 638 617 zł

What will you fundraise for today?
Create fundraiser

Updates1

  • Druga operacja już za Herą. Pierwsza noc była ciężka, psina płakała i chciała gryźć, gdy ktoś próbował ją ruszać. Teraz jednak rany się przygoiły, szwy są zdjęte i już nie boli. Pozdrawiamy :)
    0Comments
     
    2500 characters

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.

Description

Witajcie!


Herę przygarnęliśmy ze schroniska ok. 7 lat temu. U nas odkryła swoją prawdziwą naturę - to dama, która lubi wygody (łóżko!), towarzystwo (dlaczego nie położyć się na środku pokoju?) i ponadprzeciętne jedzenie (mięsiwo lub czyste naleśniki). Jest rozumnym i spokojnym psem, bialutką tzw. łajką syberyjską. Ma wyjątkowe oczy - jedno niebieskie, a drugie brązowe.


Niestety ostatnio u Hery na podbrzuszu pojawił się guz i zaczął niebezpiecznie rosnąć, aż przyjął rozmiar piłki tenisowej. Na domiar złego badanie wykazało, że w jej sutkach drzemią już kolejne guzki, a na jajnikach znajdują się cztery cysty. Przy takim rozmachu choroby trzeba działać zdecydowanie - jeszcze nie ma innych przerzutów, więc trzy operacje (usunięcie płata sutków x2 i usunięcie macicy) byłoby ratunkiem dla psiny.


Nadszedł czas na podjęcie decyzji - jeszcze nie wiedzieliśmy skąd się wezmą pieniądze, ale czy człowiek z sercem mógłby odmówić pomocy członkowi swojej rodziny..?


Hera jest już po pierwszej operacji. Trochę się żaliła i porozdzierała swoje ubranie, ale już ma nowe i wygląda jak psie dziecko w pampersie. :) mama, pod której skrzydłami znajduje się Hera, dwa razy dziennie zmienia opatrunki, podaje antybiotyki i regularnie wozi na kontrole. Niestety nadszedł czas, kiedy nowe wydatki dały się już wyraźnie we znaki. Nie chcemy żałować tej decyzji. Sami wielokrotnie pomagaliśmy potrzebującym zwierzakom (i nie tylko), na pokładzie mamy też przygarniętego kota, który kumpluje się z Herą. Proszę dobre serca o wsparcie naszej zbiórki na kolejne dwie operacje... by moja rodzinka nie musiała zacząć się martwić o siebie ;)


Idzie Wigilia, podobno wtedy zwierzęta mogą przemówić ludzkim głosem - może niedługo Hera sama wam podziękuje! Tymczasem dziękujemy wraz z mamą za okazane wsparcie.

There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments 1

 
2500 characters
  • BEATA Rusinek

    Z całego serca dziękuję wszystkim wspierającym zrzutke!Dzieki Wam nie przeraża mnie myśl o kolejnej operacji Hery,moge skupić sie na świętach i rodzinie.Wszystkim darczyncom życze ZDROWYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT! włascicielka psa