Hej Kochani!

Od wielu lat uczę się, że urodziny mogą być miłe i że warto świętować. Z roku na rok coraz bardziej otwieram się na nie i odpuszczam strachy :) W tym roku robię ku temu kolejny kroczek. Za kilka dni, 10.09, zamierzam celebrować moje okrągłe (tak, dla mnie okrągłe są dwa razy, z zerem i z piątką) 35. urodziny ;) I na tę moją 35. jesień marzy mi się rozwijać dalej pasję jaką jest praca z ciałem i masaże.

Od kiedy życie wrzuciło mnie na tę ścieżkę, w tej pracy się cudnie odnajduję, a moje serducho śpiewa. Im bardziej to moje towarzyszenie wspiera przychodzące do mnie osoby w regeneracji i w zdrowieniu, tym jestem szczęśliwsza ❤️

Kolejny poziom, na który chciałabym się wzbić, to kurs FLYING u Agi Rybak. Dlaczego tam? Przede wszystkim bardzo rezonuje ze mną podejście terapeutyczne do masażu Agi, łagodne, uważne... I dbające o obie strony. Poza tym będzie to kurs o płynnym i lekkim poruszaniu się przy stole co jest bardzo ważne przy lomi lomi. I będą elementy tańca, a taniec to coś co bardzo chowam w sobie, jednak mimo to bardzo mnie ciągnie. I ostatnie - odbędzie się na Mazurach, a ja nigdy jeszcze nie miałam możliwości odwiedzić tej Krainy Jezior! Wisienką na torcie jest to, że po kolejnym kursie zaawansowanym będę mogła starać się o asystenturę na kursach Agi, a tak widzę swoją lomi drogę.

Jeśli poczujesz, że chcesz dmuchnąć w moje skrzydła, żebym mogła dolecieć na ten kurs, będę niezmiernie wdzięczna 😊

Zrzutka będzie otwarta aż do końca kursu, 4.10.

Za wszelkie życzenia i wpłaty przesyłam ogrom wdzięczności i uścisków 🌺

Mariko