Cześć, jestem Amelka.

Urodziłam się 29 kwietnia tego roku. Mam teraz zaledwie 2 tygodnie. W brzuchu mamy przechodziłam wiele badań, lekarze mówili, że wszystko jest w porządku. Nic nie wskazywało na jakiekolwiek problemy. Niestety po porodzie okazało się, że moje rączki i nóżki nie są jak u innych dzieci. Lekarze stwierdzili u mnie artrogrypozę ( wrodzoną sztywność stawów), a dokładnie amioplazję. Nie mogę podnieść rączek do góry, zgiąć ich w łokciach, mam przykurcze w nadgarstkach, moje stópki są typowo końsko szpotawe.

Bardzo chciałabym w przyszłości móc chodzić, ruszać rączkami, pisać, uczyć się razem z innymi dziećmi. Mam dwóch zdrowych braci, z którymi chciałabym się bawić i cieszyć się dzieciństwem. Jednak by móc to osiągnąć wymagane jest kosztowne leczenie, nieustanna rehabilitacja oraz pierwsza operacja, która ma się odbyć już w ciągu najbliższych miesięcy. Co tydzień jeżdżę z rodzicami do mojego pana doktora do Krakowa, w czwartek zaczynam gipsowanie moich nóżek. Bardzo się tego boje, ale chcę zrobić wszystko by być jak inne dzieci. Moi rodzice starają się zrobić wszystko by zapewnić mi leczenie jakiego potrzebuję, ale bez Waszej pomocy będzie im to bardzo utrudnione i nie odbędzie się tak szybko jak powinnno. Moje rączki i nóżki muszą być leczone jak najszybciej, dopóki moje kości i chrząstki są elastyczne. Wtedy jest bardzo duża szansa by osiągnąć wyznaczony cel w leczeniu. Czeka mnie jeszcze wiele konsultacji u różnych specjalistów, które są konieczne. Szkoda tylko, że wszystko tak dużo kosztuje.

Jeśli chciałabyś/chciałbyś choć trochę przybliżyć mnie do mojego celu to proszę o symboliczne wpłaty. Każda złotówka ma wielkie znaczenie.

Bardzo dziękuję i mam nadzieję, że już niedługo będę mogła podzielić się z Wami postępami jakie zrobię dzięki Wam.

Dziękujemy

Hi everyone, I'm Amelia.

I was born on 29th of April this year. I'm only 2 weeks old now. In my mummy's tummy I went through a lot of medical examinations. There was nothing that should make us worry, Doctors were always saying that everything is ok. Unfortunately after birth we found out that my hands and legs are not like other children's. The diagnosis is arthrogryposis, exactly four-limb amioplasia. 

I can not lift my hands up, I can not bend my elbows, I have big contractures in my wrists, my feet are typically like club foot. 

I wish I will be able to walk by myself, lift my hands, be able to write, learn together with other children. I have 2 brothers, with whom I wish to play together and go through our childhood. To be able to achieve my goal I need treatment that is very expensive, continuous rehabilitation and first surgery. My surgery will take place in next few months. Every week I go to Kraków with my parents to meet my doctor, on thursday I started plastering my legs. My mummy and daddy are doing their best to provide the best treatment possible for me,but without your help it will be very difficult and will take much longer, We are looking now for specialists, clinic, that deal with hand surgeries. If you have any contact that you think is worth to contact, please let us know. My hands and legs must be treated as soon as possible, because now my bones are still elastic. Then the chance to achieve our goal is very big. I am still before colsultations with specialists, also abroad. It is a pity that everything is so expensive.

If you wish to help us, I will be very grateful. Every POUND and $ means a lot. My mummy opened account for me so payments can be made in the currencies you wish.

USD :

ACCOUNT HOLDER NAME: ANNA  KATARZYNA GIDELSKA

ACCOUNT NUMBER: PL 24102045640000510201704196

BANK NAME: Powszechna Kasa Oszczednosci Bank Polski SA

BANK CODE: BPKOPLPW

GBP :

ACCOUNT HOLDER NAME: ANNA KATARZYNA GIDELSKA

ACCOUNT NUMBER: PL 64102045640000500201704204

BANK NAME: Powszechna Kasa Oszczednosci Bank Polski SA

BANK CODE: BPKOPLPW

Thank you and I hope I will share my progress with all of you very soon, All thanks to you!!