Cześć.

Tusia towarzyszy mi przez ponad połowę mojego życia, jest moją najlepszą przyjaciółką i członkinią rodziny. Razem dorastaliśmy. Pomagała mi wielokrotnie, gdy potrzebowałem przytulenia i kojącego mruczenia - teraz przyszedł czas, gdy to ona potrzebuje mojej pomocy.

Tusia ma 14 lat i mierzy się z problemami jamy ustnej.

Dziąsła krwawią, przez ból ma problemy z jedzeniem. Zareagowaliśmy, jak tylko zaczęły się objawy i udało nam się załatwić diagnozę w sprawnym tempie. Niestety za same dwie wizyty (internista, stomatolog, kardiolog (żeby upewnić się co do bezpieczeństwa narkozy w trakcie zabiegu; jedyny pozytywny aspekt jest taki, że wszystkie parametry serca w normie, jedyne co, to martwiące bardzo wysokie ciśnienie, choć istnieje możliwość, że to ze stresu związanego z wizytą - będziemy powtarzać badanie ciśnienia dwukrotnie przed zabiegiem)) zapłaciliśmy ponad 1000 zł.

Koszt sanacji i zabiegu interwencyjnego, którego termin ustalono na 9 maja, wynosi co najmniej 1200-1400 zł plus koszt wizyty kontrolnej oraz ewentualnych dodatkowych zabiegów, jeśli okażą się konieczne. 3000 zł to kwota, na którą niestety na pewno trzeba się przygotować; obawiam się, że może nawet okazać się wyższa. Będę informować o wszelkich kosztach na bieżąco.

W tej trudnej chwili zwracam się z prośbą o wsparcie mnie i Tusi w walce o jej zdrowe zęby (lub dziąsła, jeśli okaże się konieczne usunięcie zębów, choć mam nadzieję, że do tego nie dojdzie) zarówno osoby, które znają Tusinkę osobiście, jak i wszystkich tych, którzy kibicują dzielnej pacjentce w tej trudnej, stresującej wyprawie.

Dziękujemy za każdą wpłatę,

Ernest i Milena, kochający rodzice Tusi.

UPDATE!!!

Operacja odbyła się, zgodnie z planem, 09.05.2023. Wstawiam dokumenty potwierdzające zabieg. Na ten moment zapłaciliśmy za wszystko 2758zł.

Tusia ma umówioną wizytę kontrolną na 23 maja - wtedy dojdą kolejne koszta, ale dowiem się dopiero w dniu wizyty.