Kochani zwracamy się do Was z prośbą o pomoc w zbieraniu środków na leczenie Naszej przyjaciółki Marty!

Marta - mama 8 miesięcznej córeczki Natalii, od 2 lat cudowna i kochająca żona. Wszystko układało się pięknie, w 2019 roku Marta wyszła za mąż za swojego wieloletniego partnera Piotra z którym od kilku lat starali się o dziecko. W końcu nie mając już nadziei zdarzył się cud - w 2020 roku Marta zaszła w ciąże, a od grudnia 2020 jest mamą cudownej dziewczynki Natalii. Kilka tygodniu po porodzie Martę zaczęły męczyć duszności i czuła się bardzo słabo, zwykłe wyjście do sklepu stało się nie lada wyzwaniem, ponieważ bardzo szybko się męczyła. W dobie pandemii objawy kojarzyły się z wirusem SARS-COVID. Po wielu badaniach diagnoza okazała się jeszcze bardziej druzgocząca - Nowotwór a dokładniej Chłoniak Hodgkina w 3 stadium zaawansowania który zaatakował śródpiersie oraz większość węzłów chłonnych, stąd te duszności...

Marta się nie poddaje, chce żyć dla męża i maleńkiej córeczki. Marta jest po 4 mocnych chemiach przy których musi zostawać w szpitalu na kilka dni w celu monitorowania jej stanu. Niestety jej organizm bardzo źle reaguje na leczenie i od 2 miesięcy Marta nie dostała kolejnej dawki chemii ze względu na bardzo słabe wyniki. Z tego względu była już kilka razy w szpitalu aby ustabilizować jej stan, dostała krew i kroplówki na wzmocnienie. Przed Martą jeszcze 2 chemie oraz radioterapia. Niestety ilość leków i suplementów jakie musi przyjmować jest ogromna, a przez jej dolegliwości i słaby organizm musi ich brać coraz więcej . Również dojazdy do innego miasta gdzie Marta podjęła leczenie wiążą się z dużymi kosztami co znacznie przekracza ich rodzinny budżet.

Dlatego oprócz przyjaźni, rozmowy oraz wsparcia duchowego chcemy pomóc Marcie finansowo. Możemy zrobić tylko tyle i aż tyle, dlatego bardzo liczymy na dobre duszyczki, które znają Martę i wiedzą, że jest to wspaniała dziewczyna z ogromnym poczuciem humoru oraz wielkim sercem.

Razem możemy więcej! Pomóżmy Marcie w tej walce!