Cześć,

Nazywam się Orion i w tym roku kończę 4 latka.

Niestety pilnie potrzebuję waszej pomocy na operację oka, mój właściciel już wydał ponad 1000zł na konsultacje i weterynarzy niestety koszty dalszego leczenia, badań i rechabilitacji znacznie przekraczają jego możliwości finansowe.

Krótko o mnie:

Mam prawie 4 lata, jestem samcem Rasy Syberian Husky, w wieku 6 miesięcy zostałem zabrany od innych ludzi przez mojego obecnego właściciela. Niestety nie umieli sobie oni poradzić z psem takim jak ja. Miałem liczne biegunki, nietrzymanie moczu, traciłem wagę, a w momencie zabrania miałem około 16 kg. Mój nowy właściciel dbał o mnie wykonał wszelkie badania, wprowadził odpowiednie leczenie - mam uszkodzoną trzustkę, przez pół roku przyjmowałem odpowiednie leki, miałem konsultacje z dietetykiem, obecnie jestem na diecie typu BARF (surowe mięso), zjadam dziennie około 600dkg mięsa, a mój stan znacząco się poprawił.

Ale co się stało?

Parę dni temu na spacerze uszkodziłem sobie prawe oko, mój właściciel zabrał mnie do weterynarza w trybie pilnym w weekend, dostałem niezbędne zastrzyki i leki. W dniu dzisiejszym miałem konsultacje w specjalistycznej klinice weterynaryjnej z zakresu okulistyki. Niestety uszkodziłem sobie warstwę rogówki oka i wymagam odpowiedniego implantu rogówki żeby owe oko uratować. Koszt samego zabiegu to 2200zł, nie wliczając w to konsuatacji kardiologicznych oraz badań krwi, jak również opieki pozabiegu. Niestety mój własciciel w ciągu ostatnich dni wydał ponad 1000zł i na chwilę obecną nie jest wstanie sfinansować mojego zabiegu, a zabieg jest pilny. Żeby uratować moje, musi zostać wykonany najpóźniej do końca tego tygodnia (tj. do 16.09.2022)

Co powiedział weterynarz:

I żeby nie być gołosłowny w takim stanie Orion trafił do mnie lata temu: