id: z53mkg

Pomoc w walce o lepsze jutro

Pomoc w walce o lepsze jutro

Our users created 1 288 579 fundraisers and raised PLN 1,518,684,398

What will you fundraise for today?

Create fundraiser

Description


Kochani ,bardzo dziękuje za Wasze wsparcie i wpłaty które umożliwiają mi leczenie. Dzięki Wam udało mi się pokryć dotychczasowe leczenie ale wciąż potrzebuje Waszej pomocy , aby kontynuować leczenie . Każda wpłata , nawet najmniejsza symboliczna złotówka , to dla mnie promyk nadziei . BĘDĘ WDZIĘCZNA za dalsze udostępnianie i wsparcie mojej zbiórki . DZIĘKUJE Z CAŁEGO SERCA.




Aktualny stan mojej ręki nie uległ zmianie. Zażywam silne plastry przeciwbólowe z buprenorfina , które są silniejsze niż morfina . Mimo wszelkich badań ; rezonansu odcinka szyjnego ,splotu barkowego , dwukrotnego badania EMG , wizyt u specjalistów ,dalej słyszę tylko jedno "nie jestem w stanie pani pomóc).


Nadal wierzę , że znajdzie się sposób abym mogła ruszać ręką...




Mam na imię Monika , mam 30 lat. Mieszkam w okolicy Bielska -Białej .Jestem mamą dwójki dziewczynek w wieku 2 i 8 lat. Choroba zabiera mi wszystko na czym najbardziej mi zależy. Nie jestem w stanie bez bólu zaopiekować się , pobawić ,czy nawet uczesać własnych dzieci . Czynności życia codziennego , nad którymi nikt się nie zastanawia , sprawiają mi ogromny ból i cierpienie .




Moje problemy ze zdrowiem , zaczęły się w roku 2011. Po długich pobytach w szpitalach, konsultacjach i badaniach dopiero na przełomie 2013/2014 roku postawiono diagnozę PRZEWLEKŁA ALGODYSTROFIA RĘKI ORAZ ZESPÓŁ GÓRNEGO OTWORU KLATKI PIERSIOWEJ(TOS).




W 2022 r.przeszłam częściową resekcję I żebra, skalenoktomia,uwolnienia splotu naczyniowo nerwowego. Po operacji stan kliniczny uległ poprawie , duży wpływ na polepszenie stanu zdrowia miał fakt , że nie byłam czynna zawodowo i nie obciążałam ręki .




W sierpniu 2024r.mój stan zaczął się pogarszać ,trafiłam na izbę przyjęć z zakrzepowym zapaleniem żył przedramienia prawego , po badaniach zostałam odesłana do domu, a to był pierwszy objaw , że z ręką dzieje się coś złego . Dodatkowo zdiagnozowano uszkodzenie splotu barkowego . Pomimo pogarszającego się stanu zdrowia , dwukrotnej konsultacji w szpitalu Katowice Ochojec zostałam odesłana do szpitala dotychczas operującego .


Początkiem stycznia tego roku trafiłam na oddział chirurgii naczyniowej w szpitalu Wojewódzkim w Bielsku . W szpitalu z powodu niedokrwienia kończyny górnej prawej na tle niedrożności prawej tętnicy podobojczykowej zakwalifikowano mnie do zabiegu endowaskularnego .


Po zabiegu stan mojej ręki drastycznie się pogorszył , ale i tak zostałam wypisana z bólem i cierpieniem do domu i szukaniem dalszej pomocy na własna rękę .


Gdy wróciłam do domu , moja rodzina i znajomi poruszyli niebo i ziemię , by mi pomóc i w końcu się udało , trafiłam na konsultacje do Krakowa do profesora Marcina Zielińskiego , który skierował mnie na do szpitala w Zakopanem na oddział torakochirurgii. W szpitalu pomimo fachowej opieki i operacji mój stan nadal się nie poprawił.


Po pobycie w szpitalu zalecono mi dalsze konsultacje z neurochirurgiem .


Wróciłam do domu z nieruchomą , siną i spuchniętą ręką z przewlekłym chronicznym bólem , który trwa do dziś .


Po kolejnej wizycie na SOR zdiagnozowano dodatkowo widoczna przetokę tętniczo -żylną, po czym standardowo zostałam odesłana do domu.


Wszystkie pobytu w szpitalach , w których byłam mianowicie szpital; Wojewódzki w Bielsku , Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach, Centrum Pediatrii w Sosnowcu ,Śląski Szpital Reumatologiczno-Rehabilitacyjny w Ustroniu, Szpital Dializa Pszczyna , Szpital Śląski w Cieszynie , Klinika Chirurgii Ogólnej i Chirurgii Ręku w Szczecinie, Szpital Specjalistyczny Odrodzenie w Zakopanem.




Do tej pory szukam pomocy na własną rękę ,wysyłając dokumentację do szpitali, klinik, prywatnych lekarzy , oraz odbywając liczne wizyty prywatne , które generują ogromne koszty. Dotychczas konsultacje , które odbyłam nie dały mi światełka w tunelu , ponieważ lekarze bezradnie rozkładają ręce , nie widząc szans na uratowanie ręki, więc dlatego możliwe , że będę zmuszona do konsultacji zagranicą, co wiąże się z ogromnymi kosztami , których nie jestem w stanie pokryć .




Aktualnie moja ręka jest bezwładna , sprawia mi ogromny ból i cierpienie przez, który muszę przyjmować na stałe ogromne ilości leków .




Koszty wizyt i konsultacji prywatnych , które mieszczą się w granicach 250-600 zł oraz przyjmowanie leków , przerastają moje możliwości finansowe .




LOS bywa okrutny , ale wierzę , że w ludziach jest ogromne dobro , dlatego PROSZĘ przeczytaj tę historię i , jeśli możesz , pomóż mi dać szansę na lepsze jutro .


Z góry bardzo dziękuję za każdą formę pomocy , każdą złotówkę , ciepłe myśl pod moim adresem i wiarę we mnie i w to , że w końcu będzie dobrze.




Razem możemy więcej !!!




Monika

There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!