AKTUALIZACJA

17-07-2024r po miesięcznej bardzo intensywnej akcji 17 stycznia 2024 roku udało się znaleźć skubańca. Bez żywołapki się nie obeszło. Bez niej nie mielibyśmy szans na odnalezienie Małiego, a teraz już Foresta. Po 6 miesiącach powoli stajemy się coraz lepszymi kumplami. Wszystkim darczyńcom baaaaardzo dziękuję za każdą złotówkę.

W trakcie akcji albo już po (nie pamiętam, jest 6 miesięcy później) z zebranych pieniędzy udało się kupić jedną żywołapkę i fotopułapkę z całym potrzebnym osprzętem. Te zostały przekazane Stowarzyszeniu Ochrony Zwierząt Nadzieja, która okazała ogromne serce i każdego dnia mnie wspierała swoim doświadczeniem i siłami w terenie.

NA RATUNEK MAŁIEMU i INNYM LĘKOWCOM

Nigdy nie korzystałem ze zrzutki i szczerze nie miałem zamiaru, ale w obliczu ucieczki świeżo adoptowanego MAŁIEGO -owczarka australijskiego, z którym jeszcze nie zdążyłem się poznać, i którego przeszłość nie należała do łatwych, chowam dumę w piasek i wychodzę do Was z prośbą o dołożenie się każdą złotówką do sprzętu, który jest potrzebny do złapania tego, bogu ducha winnego, przestraszonego psa. Chcę mu dać dobry dom i mnóstwo pozytywnych przygód.

Poszukiwania trwają od 17 grudnia 2023r. Szukamy w dzień i w nocy, od samego początku trwania akcji. Mnóstwo dobrych ludzi zaangażowało się w pomoc, tak po prostu, bo im zależy, bo rozumieją, dzięki czemu moja wiara w sukces nie słabnie, ale się wzmacnia. Za nami kilka nocy w samochodzie na mrozie w punktach obserwacji i setki kilometrów patroli pieszych i samochodowych. Nie zostawimy go samego. Wiemy, że krąży cały czas na jednym terenie. Przetrwał największe, sięgające ponad -20 stopni, mrozy. Jedyną opcją złapania tego młodego, zalęknionego psa jest namierzenie jego ścieżek i postawienie w odpowiednim miejscu żywołapek. Dlatego, jeżeli nie obce Ci kudłate szczęście, dołącz do nas i pomóż Małiemu wrócić szybko do domu.

Sprzęt, który wymienię poniżej, nie zostanie u mnie, a po skończonej akcji ratowniczej, zostanie przekazany STOWARZYSZENIU OCHRONY ZWIERZĄT NADZIEJA, które to od samego początku wspiera mnie i pomaga wykonywać kolejne kroki. Bez nich, już dawno bym poległ. Przyda się do łapania innych błąkających się bidoków.

Poszukiwania są dostępne online. Jeżeli możesz, chcesz pomóc jakkolwiek w inny sposób, znajdziesz nas na fb wpisując frazę POSZUKIWANIA MAŁIEGO (link poniżej). Wszelkie zakupy związane ze zbiórką, wraz z fakturami, będą publikowane właśnie tam oraz na moim prywatnym profilu fb.

POTRZEBUJEMY:

*4x fotopułapka  z opcją mms wraz z osprzętem zabezpieczającym (4x ok. 1850zł)

*2x żywołapka XL i 1x M/L (2x ok 1000zł, +1x ok 500zł)

*5x lornetka (5x ok 250zl)

*5x latarka dalekiego zasięgu (5x 200zł)

*1x rękawice ochronne (1x ok 1000zł)

*5x szelki anty ucieczkowe typu quard (5x 270zł)

*5x obroża zaciskowa (5x 50zł)

*1x siatka do łapania zwierząt (1x ok 1200zł)

*reszta kwoty zostanie przeznaczona na jedzenie dla zwierząt ze Stowarzyszenia Nadzieja

Wszystkim Wam, dla których nieobojętny jest los naszych kudłatych przyjaciół serdecznie z góry dziękuję za wszelką pomoc, którą ze sobą niesiecie.

Przemysław Noga