Połamana koteczka - droga po sprawność
Połamana koteczka - droga po sprawność
Our users created 1 226 478 fundraisers and raised 1 348 913 353 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Dziś pod Nasze skrzydła trafiła około 5 miesięczna koteczka, która została potrącona 5 dni temu.
Reakcja była natychmiastowa, telefon do kliniki, po momencie decyzja - w piątek operujemy. Malutka po niespełna 2 godzinach już była w Pile w drodze do domu tymczasowego.
Serce pęka patrząc na to maleństwo...
Wstępne informacje są takie, że kotusia nie wstaje, załatwia się pod siebie.
Chcemy patrzeć optymistycznie w przyszłość. Jutro ma wizytę u weterynarza w Pile, przed operacją, w piątek badania i operacja.
Koszt samej operacji jest na ten moment szacowany na 1 400 złotych. Do tego badania USG, badania krwi, testy, jakakolwiek profilaktyka, kastracja... wstępnie liczymy zmieścić się w kwocie 2 000 złotych.
Jutro po wizycie będziemy może już coś więcej wiedzieli.
Mamy taką sytaucje jaką mamy, stąd pojawią się zbiórka na to maleństwo - pieniądze są potrzebne by móc zapewnić jej najlepszą opiekę, a kto mnie zna ten wie, że zawsze robimy wszystko co tyle trzeba, by móc jak najlepiej i najdokładniej nieść pomoc.
Aktualizacja będzie się pojawiać na moim profilu i na zrzutce. Jutro już pierwsze wieści.
Bardzo prosimy o wsparcie
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Pani Elizo bardzo panią podziwiam za to, że nie poddaje się pani w kwestii pomocy zwierzakom. Pomaganie, gdy finanse trzeba organizować we własnym zakresie to ogromny trud, godny podziwu.Opiekuję się grupą wolnożyjacych kotów i niejednokrotnie mówiłam sobie, że nie dam już rady, że to mnie przerasta,bo gmina umywa ręce. Jedzenie, sterylizacja bo pakiet z gminy już wyczerpałam a na kolejne nie ma co liczyć, leki bo te koty niestety chorują ale nie umiem ich pozostawić bez opieki. Gdyby nie wiel