Kochani, niestety muszę przekazać Wam najgorsze z możliwych wiadomości 😭😭😭

Dziś Rudzik odszedł za tęczowy most .

Rano Rudzik poczuł się gorzej.

Kontrolne badania krwi pokazały również pogorszenie jego stanu a kolejny test FIV/ FeLV pokazał kreskę przy białaczce.

Może gdyby ktoś zauważył go chociaż dzień wcześniej.....

Tak bardzo wierzyłam, że się uda. Tak bardzo chciałam, żeby się udało. Tak bardzo pragnęłam pokazać mu, że szczęśliwe kocie życie istnieje i że to właśnie on tak spędzi całą swoją starość, nawet jeżeli miałby być moim wiecznym tymczasem 🥺

Pewnie jakaś część z Was powie " a nie mówiłam", to ja już odpowiem.

Jeżeli jeszcze raz miałabym podjąć decyzję o walce o jego życie była by ona taka sama.

Ja po prostu taka już jestem.

Będę walczyć zawsze dopóki będzie najmniejsza iskierka nadziei.

Nie sztuką jest się poddać na starcie, odebrać komuś życie i powiedzieć " to nie mogło się udać "

Zbiórkę wyłączyłam.

Pozostałe na niej środki zostaną przeznaczone na inne kociaki, chyba, że ktoś do celowo chciał pomóc tylko Rudemu, może do mnie napisać, zwrócę mu wpłacone przez niego środki.

Przepraszam Rudi, na prawdę do końca wierzyłam, że dasz chłopaku radę 💔💔💔