Cześć mam na imię Wiker i mam 7lat i 9 miesięcy. Od małego szczeniaka wychowuję się w kochającej mnie rodzinie,ktora dba o mnie i o moje rodzeństwo jak najlepiej portafi. Z ludzkiego rodzeństwa mam brata i siostrę, a ze zwierzęcego mam dwóch kocich braci( którzy przyszli nie wiadomo skąd i zostali juz z nami )oraz braciszka jeża, który też sporo przeszedł i żyje z 3 łapkami. I tak sobie wszyscy mieszkamy w jednym domku,blisko lasu i jeziora. Od samego szczeniaka uwielbiam zabawy,wygłupy i kąpiele w jeziorze. Tak naprawdę to nigdy nie dorosłem, uwielbiam zabawy z dziećmi, rzucanie piłeczki i bawic się szarpakiem. Uwielbiam kąpiele w jeziorze i dlugie spacery po lesie. Niestety teraz nie mogę chodzić na tak dlugie spacery,ponieważ bardzo boli mnie łapka.

Pewnego dnia biegając koło domu poczułem silny ból w tylnej łapce. Ból jest dość silny i nie mogę na niej chodzić. Mamusia zabrała mnie do kliniki weterynaryjnej,pan doktor podejrzewa zerwanie więzadła krzyżowego w lewym stawię kolanowym. Wizyta u ortopedy potwierdza diagnozę mojego pana doktora. Jedyny sposób na wyleczenie mojej łapki to zabieg CWO-TPLO. Jest to jedyny sposób, abym mógł normalnie chodzić, niestety jest on bardzo drogi. Koszt samego zabiegu to 6000zl,a dojdą jeszcze dodatkowe kosztowne badania.

Koszt operacj jest dla nas trochę duży i chcę pomóc mojej rodziniew uzbieraniu tej kwoty.

Będziemy wszyscy bardzo wdzięczni, za każdą złotówkę, która nas wspomoże.

Bardzo dziękuję za okazałe serce.