Dzień dobry, bardzo proszę o pomoc dla mojego kochanego psa, zostaliśmy bardzo oszukani przez „hodowle” Cezar w wieku 7 miesięcy ma 3 nóżki do chirurgicznej operacji, ale jest szansa ze jeszcze będzie "biegał". Dwóch ortopedów stwierdziło ,że ma wrodzoną dysplazje łokciową i biodrową. W wieku 2,5 miesiąca zaczął brzydko i ciężko siadać i wstawać. Poszliśmy wtedy do weterynarza - ortopedy, diagnoza wszystko będzie dobrze .W wieku 5 miesięcy już było źle, zaczął dodatkowo kuleć na lewą łapę ,ćwiczenia i leki przez kolejne dwa miesiące. Teraz ma 7 miesięcy , przestał się normalnie rozwijać, ma niedowagi 6 kg. Lekarze, oczywiście dają wybór, bez operacji bioder tzn. dartoplastyki , pies w wieku max 12 miesięcy przestanie chodzić i trzeba usypiać. Najgorsze jest to ,że operacje muszą być zrobione jak najszybciej, w ciągu 2 miesięcy tył i przód. Gdy wydobrzeją biodra, połączą się kości i będzie stabilny tył , czeka go operacja przecięcia kości prawej łapki. Wiem, że gro osób wolałaby go skazać na śmierć, nawet najbliższe osoby co go poznały aby się nie męczył, po operacjach, selekcja naturalna itp. Ja nie mogę tego zrobić. Kocham go a on nas. Lekarze też dają duże szanse. Jego oczy mówią, że chce żyć i się nie poddaje, choć każdy skok lub wstawanie powodują dyskomfort. Dziękuję wszystkim za przeczytanie tych paru zdań i proszę o pomoc w zebraniu tej kwoty.Aktualnie mamy zrobioną darto-plastykę na tył, czekamy na rehabilitacje i przed nami operacja na przód, sporo pracy przed nami , bardzo proszę o wsparcia .