Szkoła podstawowa w Lesoit jest położona w buszu z dala od asfaltowej drogi (120 km do Handeni), z dala od szlaków turystycznych, od wsparcia z zewnątrz.

W szkole nie ma odpowiedniej ilości ławek - na ponad 480 uczniów mają 81 ławek, ściany się sypią, w podłogach są wyrwy, nauczyciele nie mają biurek ani krzeseł. Ba, często tygodniami nie mają nawet kredy.

W szkole zamknięto też toaletę, którą używano przez kilka, jeśli nawet nie kilkanaście lat. Po prostu głębokie szambo które znajduje się bezpośrednio pod toaletą zapełniło się, a nie ma w okolicy możliwości wypompowania i wywiezienia nieczystości. Nie ma takiego sprzętu, nie ma infrastruktury.

W okolicy były ostatnio liczne zachorowania na tyfus i kilka przypadków cholery... w szkole gdzie nie ma toalety, wody ryzyko rozprzestrzenienia się chorób jest znacznie większe.

W listopadzie dzięki wsparciu Polskiej Misji Medycznej i Pana Macieja sfinansowaliśmy domurowanie ścian, dach i tynkowanie. Szkoła w kwietniu i maju 2024 r., dzięki zbiórkom wśród rodziców, wybudowała szambo i wymurowała część ścian.

Pozostał temat wstawienia drzwi, a to wiąże się z kolejnymi kosztami:

- 6 par drzwi × 100 000 = 600 000 szylingów

- wstawienie 6 par drzwi x 20 000 = 120 000 szylingów

- transport drzwi z Lengatei do Lesoit = 30 000 szylingów

- cement, kilka gwoździ, piach 50 000

Do celu potrzebne jest jeszcze ok. 800 000 szylingów czyli ok. 1400 zł